Pokazała skutki gotowania. "Umierałam z bólu"
Odeta Moro jeszcze niedawno wrzucała zdjęcia i filmiki z rajskich wakacji na końcu świata. Teraz jest już w Polsce i niestety powrót do codziennych obowiązków okazał się bardzo bolesny. Dziennikarka pokazała przykry skutek smażenia schabowego.
Odeta Moro miała bardzo intensywne i zróżnicowane wakacje. W lipcu pokazywała na Instagramie zdjęcia z wyjazdu na Arktykę, gdzie m.in. chodziła po lodowcu. A w sierpniu zmieniła klimat na gorącą Azję i wybrała się do Tajlandii.
"Umówiłam ze sama ze sobą na ten wyjazd!" - pisała początku sierpnia pod zdjęciem w basenie. Wtedy Moro "gasiła gorące emocje chłodną wodą". Po powrocie do Polski znowu musiała schładzać - niestety nie emocje, lecz poparzoną rękę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy korzystają z wakacji. Wypoczywają na rajskich plażach
"Człowiek na misce ryżu i sosach curry przez kilkanaście dni stęskniony do domu wrócił! Tęsknota za kotletem, plackami i mizerią zakończyła się mizernie! Zamiast smażyć schabowe, usmażyłam sobie pół łapy" - wyznała Moro, pokazując zabandażowaną rękę.
"Jakieś patenty na poparzenia? Serio umierałam z bólu, lód, okłady żelowe…. Ale co dalej?" - pytała swoich obserwatorów na Instagramie. Jej profil śledzi ponad 80 tys. osób, więc na słowa wsparcia i podpowiedzi nie trzeba było długo czekać. Wiele kobiet polecało jej sięgnąć po aloes lub opatrunek hydrożelowy. Ale pojawiły się też sugestie, że dobrym sposobem na oparzenia jest okład z kurzego białka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram