Odważna kreacja Aleksandry Koniecznej na festiwalu filmowym w Wenecji
Aktorka zagrała w "Bożym ciele" Jana Komasy
Na 76. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji w prestiżowej sekcji Giornate degli Autori znalazł się nowy film Jana Komasy "Boże ciało". Fabuła oparta jest na prawdziwej historii chłopaka, który po wyjściu z poprawczaka udaje księdza. W roli głównej wystąpił Bartosz Bielenia. W filmie zagrała także Aleksandra Konieczna, która zachwyciła odważną kreacją podczas premierowego pokazu "Bożego ciała".
Postawiła na róż
Aleksandra Konieczna pokazała się w Wenecji w różowej sukni z mocno wyciętym dekoltem i odkrytymi ramionami. Stylizację dopełniła kopertówka w modnym w tym sezonie zwierzęcym wzorze. Delikatny makijaż z mocnymi czerwonymi ustami i drapieżna fryzura podkreśliły urodę aktorki.
Sławę przyniosła jej rola żony Beksińskiego
53-letnia aktorka przez wiele lat była znana tylko miłośnikom teatru. Po roli w serialu "Na Wspólnej" Aleksandra Konieczna zaczęła być rozpoznawalna. Na wielkim ekranie dała się poznać rolą Zofii Beksińskiej w filmie Jana P. Matuszyńskiego "Ostatnia rodzina". Jej kreacja została wyróżniona nagrodami dla najlepszej aktorki na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz przez Polską Akademię Filmową.
Ekipa filmu "Boże ciało" w Wenecji
"Boże ciało" zdobywa bardzo dobre recenzje u krytyków obecnych na festiwalu filmowym w Wenecji. Uwagę recenzentów szczególnie przykuła kreacja Bartosza Bieleni. Film w najbliższych tygodniach zostanie pokazany także na festiwalach filmowych w Toronto i w Gdyni.