Ojciec Małgorzaty Kożuchowskiej martwi się o jej wizerunek

Małgorzata Kożuchowska przez wiele lat stroniła od skandali i głośnych afer. Dzięki temu zapracowała sobie na wizerunek sympatycznej, niekonfliktowej osoby. Wszystko zmieniło się 11 listopada, gdy aktorka podczas oficjalnych uroczystości przyjęła z rąk prezydenta Order Odrodzenia Polski. Wyróżnienie Kożuchowskiej nie wszystkim się spodobało. Pojawiły się głosy, że gwiazda sympatyzuje z obecną władzą. Nie pomogło jej wydanie oświadczenia, w którym odniosła się do krytycznych komentarzy. Przeciwnie. Słowa aktorki tylko rozjuszyły część komentatorów. Okazuje się, że o nadszarpnięty wizerunek gwiazdy martwi się jej ojciec, naukowiec i pracownik Radia Maryja.

Jeśli Urzędnicy Państwa, które jest moją Ojczyzną, w którym żyję i które kocham - obojętnie kto w nim sprawuje władzę (pochodzącą z demokratycznego wyboru) uznają, że są powody dla których warto mnie wyróżnić, to jest to dla mnie tylko i wyłącznie powód do dumy. Nie dam się wciągnąć w dyskusje polityczne, mimo zaczepek i prowokacji - pisała.

Na Kożuchowską mimo to spadła fala krytyki. Okazuje się, że fakt ten bardzo przeżył jej ojciec. Leszek Kożuchowski jest naukowcem w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, prowadzi też audycję w Radiu Maryja. Obawia się, że znajomość z ojcem Rydzykiem dodatkowo wzbudzi niechęć Polaków do jego córki.

Bardzo przeżył to, że po odebraniu z rąk prezydenta Dudy Orderu Odrodzenia Polski, Małgosia padła ofiarą internetowego hejtu. Martwi się, że teraz bardziej niż kiedykolwiek jego znajomość z ojcem Rydzykiem przysporzy problemów Małgosi, która wcześniej miała wizerunek nie budzący kontrowersji. Chciałby tego uniknąć - powiedział tygodnikowi „Świat i Ludzie” znajomy aktorki.