Ojciec Małgorzaty Kożuchowskiej podjął ważną decyzję. Aktorka jest znowu szczęśliwa

Małgorzata Kożuchowska nigdy nie ukrywała, że została wychowana w zgodzie z tradycyjnymi wartościami. Aktorka często podkreśla, że wpływ na to jaką jest dziś osobą, miał jej ojciec. Leszek Kożuchowski, który na co dzień prowadzi audycję w Radiu Maryja i jest wykładowcą w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej ojca Rydzyka, przez jakiś czas chciał porzucić swoje dotychczasowe zajęcie. Dlaczego córka przekonała go, by zmienił zdanie?

Leszek Kożuchowski jest lubianym przez studentów wykładowcą. Na jego zajęciach często pojawiają się tłumy osób.

- Doktor Kożuchowski jest bardzo cenionym pedagogiem. Do tego takim z prawdziwego zdarzenia. Zawsze ma czas dla swoich studentów. Nie da się ukryć, że inni wykładowcy bardzo się liczą z jego zdaniem – powiedziała "Rewii" osoba pracująca z nim na uczelni.

Niestety bycie wykładowcą i autorem audycji jest dość angażujące. Przez to Kożuchowski coraz rzadziej spotykał się z córką. Odkąd Małgosia urodziła dziecko, pan Leszek ubolewał, że nie może poświęcić wnukowi wystarczająco dużo czasu. Poważnie rozważał odejście z pracy.

- Małgosia wiedziała, że rezygnacja z pracy będzie dla niego wielkim ciosem i że tak naprawdę nie jest jeszcze na to gotowy. Zrozumiała, że nie może do tego dopuścić, bo tata przestanie być pełnym życia i radości dziadkiem i ojcem – zdradził magazynowi bliski znajomy rodziny.

Małgorzata Kożuchowska zaproponowała ojcu, że wraz z mężem Bartkiem i dzieckiem będzie częściej przyjeżdżać do rodzinnego Torunia. Obiecała, że mimo angażującej pracy na planach zdjęciowych seriali znajdzie dla niego więcej czasu. Aktorka nie wyobraża sobie, by pan Leszek przez rzucenie pracy stał się zgorzkniałym człowiekiem, który tęskni za swoim dotychczasowym zajęciem.