Okupnik pierwszy raz o mężu: "Dałam ponieść się uczuciu!"
None
Tatiana Okupnik
Piosenkarka nie ukrywa szczęścia. Do niedawna Tatiana Okupnik nie chciała rozmawiać o życiu prywatnym. Nerwowo reagowała na pytania dziennikarzy o jej ślub i męża. W końcu jednak postanowiła się otworzyć i zdradziła, jak poznała i zakochała się w Michale Micielskim. Czym ją ujął?
Tatiana Okupnik
Tatiana zawsze była bardzo skryta jeśli chodzi o sprawy prywatne. Nieznane są jej poprzednie związki ani tym bardziej powody ich rozpadu. Dopiero, gdy ustabilizowała swoje życie u boku Michała, odważyła się opowiedzieć o swoich traumach. Jak go poznała?
Michał Micielski, Marcin Gortat
Micielski jest menadżerem najlepszego polskiego koszykarza, Marcina Gortata. Tatiana wzięła jakiś czas temu udział w imprezie charytatywnej organizowanej przez panów. Od tego wszystko się zaczęło.
Tatiana Okupnik, Michał Micielski
Bardzo szybko podjęli decyzję o byciu razem mimo iż mieszkali na dwóch różnych kontynentach. On w USA, ona w Polsce.
Wszystko potoczyło się jak lawina. Deklaracje, decyzje, duże zmiany. Dałam ponieść się uczuciu i to była najlepsza decyzja w moim życiu. Bezpieczeństwo, radość i spokój, które daje mi mój partner, to najcudowniejsze uczucie, jakie kiedykolwiek czułam. Dzięki niemu mogłam zmierzyć się ze swoimi demonami, słabościami, a co więcej, pokazać to na zewnątrz - powiedziała w wywiadzie dla Grazii.
Tatiana Okupnik, Michał Micielski, Marcin Gortat
Pobrali się w tajemnicy pod koniec września 2013.Zobacz: Tatiana Okupnik wzięła ślub! Mamy zdjęcia.
Okupnik uważa, że to była najlepsza decyzja w jej życiu.
Oboje wiedzieliśmy, że to uczucie jest silne. Mieliśmy pewność. Nie miało znaczenia, że mieszkamy na różnych kontynentach. Dla mnie czas naturalnie dzieli się na "przed" i "po" Michale.
Tatiana Okupnik
Okupnik zmieniła się dzięki mężowi. To on sprawił, że o tym, co ją bolało, zaśpiewała na swojej nowej płycie "Blizna".
Nie zaszłaby we mnie taka zmiana, gdybym nie spotkała człowieka, który akceptuje mnie w stu procentach. Spokój i bezpieczeństwo, jakie daje mi teraz życie prywatne, spowodowało, że pozwoliłam sobie na okazanie słabości. Wcześniej wolałam nie ujawniać, że nie zawsze jest kolorowo - dodała.
Gratulujemy Tatianie odnalezienie szczęścia, które wpłynęło na jej wenę twórczą.