Ola Szwed w nowej fryzurze. Wygląda jak Whitney Houston czy Rihanna?
Tak prezentowała się przed metamorfozą
Aktorka postanowiła zmienić uczesanie. Przemiana chodziła jej po głowie od dawna, ale Ola nie była pewna, co zrobić. Szwed pytała nawet fanów o to, jak odświeżyć wizerunek na lato, a ci chętnie odpowiadali w komentarzach do zdjęć umieszczanych przez gwiazdę na Instagramie.
W końcu aktorka odważyła się zrealizować postanowienie i udała się do fryzjera. Oczywiście nie byle jakiego, a guru gwiazd i swojego dobrego przyjaciela, Kajetana Góry.
Po wszystkim internauci ochoczo oceniają nową fryzurę Szwed. Niektórzy przyznają, że 28-latka w nowym wydaniu przypomina amerykańskie gwiazdy.
Do tej pory unikała grzywki
Ponad dwa lata temu Szwed ścięła włosy na krótko. Od tamtej pory zdążyły jej odrosnąć, jednak fryzura była niezbyt ciekawa. Aktorka postanowiła temu zaradzić i teraz robi wrażenie.
Zobaczcie odmienioną Olę!
Długość do brody
Tym razem Szwed uniknęła ostrego cięcia. Włosy, które urosły aż do ramion skróciła tak, że sięgają jej teraz do brody. Góra wyczarował też uroczą grzywkę.
Gwiazda podzieliła się zdjęciami w nowym uczesaniu, z którego, jak widać, jest szczerze zadowolona i zapytała: jak wam się podobam w takim wydaniu?
Internauci natychmiast znaleźli podobieństwo między Olą a Whitney Houston.
Jak diwa?
"O wiele lepiej w krótkich", "W tych włosach wyglądasz cudownie", "Whitney jak bum cyk", "A mi przypominasz @zoesaldana, już nie mówię o fryzurze, ale tak w ogóle" - czytamy w komentarzach.
"Piszecie mi w komentarzach i na priv że w tej wersji wyglądam jak #whitneyhouston (dziękuję bardzo, to dla mnie mega komplement!), ale mnie to cięcie przypomina bardziej "zwichrowaną" wersję #nataliportman z filmu #leonzawodowiec. Macie jeszcze jakieś skojarzenia?" - napisała Szwed.
Jak Rihanna
Aktorka samą siebie przyrównała nie tylko do Natalie Portman w roli Matyldy w kultowym filmie z 1995 roku, ale i Rihanny. "#riri #rihanna #likerihanna" - napisała przy jednej z fotek w nowej fryzurze.
Warkoczyki
Niedawno mogliśmy oglądać Szwed w kompletnie innym wydaniu. Na planie jednego z seriali, w którym ostatnio zagrała, Ola paradowała w długich, brązowych warkoczykach. Uczesanie było chwalone, a fani nie stronili od komplementów, jednak ostatecznie metamorfoza aktorki poszła w innym kierunku.
Blond
Z kolei efekt przymierzania różnych peruk, w tym długiej, bardzo jasnej, nie przypadł internautom do gustu. Nawet wielbiciele Szwed przyznali, że taka fryzura kompletnie do niej nie pasuje - jest nietwarzowa i dodaje lat.
Karmelowy blond też odpada
Kilka tygodni przed metamorfozą Szwed testowała nowe cięcie, ale w innej wersji kolorystycznej. Okazało się, że ciepły, dość ciemny blond też do gwiazdy nie pasuje.
Naturalnie
Nowa fryzura Szwed jest naturalna, dziewczęca i nie postarza gwiazdy. Nic dziwnego, że fanom tak bardzo się podoba, a i aktorka jest szczęśliwa z przemiany. Dowodem niech będzie fakt, że jej Instagram pęka w szwach od fotek w krótszym uczesaniu.
W gwiazdorskim wydaniu
Jak wam podoba się metamorfoza gwiazdy? Kogo wam przypomina aktorka?