Olejnik o wyroku TK: "Czy po raz kolejny władza odwraca uwagę od innych problemów?"
W środę Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z października 2020 r. ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. Są pierwsze reakcje.
Przypomnijmy: 22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niekonstytucyjny. Rodzice nie mogą już zdecydować, czy pozwolić na rozwijanie się uszkodzonego płodu.
Ciążę można przerwać w przypadku, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, a także gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest skutkiem czynu zabronionego m.in. gwałtu.
Tak jak w październiku ubiegłego roku, tak teraz od razu pojawiły się reakcje w sieci, także osób publicznych. Dziennikarka TVN Monika Olejnik napisała:
"Jest uzasadnienie w sprawie aborcji. No i mamy niepotrzebny chaos! Czy po raz kolejny władza odwraca uwagę od innych problemów??". Zasugerowała, że protestami rządząca partia chce "przykryć" inne problemy, z którymi borykają się teraz Polacy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram