Trudne chwile artysty
O tej bliskiej relacji mówi się od dawna. Znajomość Olgi Bończyk i Zbigniewa Wodeckiego zaczęła się od wspólnych występów. Szybko przerodziła się w przyjaźń. Aktorka i muzyk spędzali ze sobą czas również po zejściu ze sceny. Teraz, gdy Wodecki tego najbardziej potrzebuje, również może liczyć na Olgę.
Wodecki trafił do szpitala 10 maja. Przeszedł operację wszczepienia bajpasów, po której nastąpiły komplikacje. W ich wyniku doszło do udaru. Pierwsze medialne doniesienia nie brzmiały optymistycznie. Znajomy Zbigniewa prosił o modlitwę za muzyka, który walczy o życie.
Nieco inną wersję wydarzeń przedstawiał manager artysty, który wyraźnie próbował uspokoić nastroje.
- Potwierdzam, że Zbigniew Wodecki przeszedł udar i trafił do szpitala - powiedział.
Z najnowszych informacji, do których dotarliśmy, wynika, że stan muzyka określany jest jako stabilny. Najważniejsze, że są przy nim bliscy, w tym Olga Bończyk, która zamieściła na swoim profilu na Facebooku czuły wpis.
Przyjaciółka nie zostawia go w potrzebie
Olga była jedną z pierwszych osób, które odniosły się do medialnych doniesień na temat zdrowia Wodeckiego. Na swoim profilu na Facebooku zamieściła wpis, z którego jasno wynika, że jest na bieżąco z wszelkimi informacjami odnośnie stanu zdrowia przyjaciela. Nasz informator twierdzi, że aktorka jest częstym gościem w szpitalu.
"Szanowni Państwo. Do mediów trafiła już informacja o złym stanie zdrowia Zbyszka Wodeckiego. Zarówno ja, jak i wszyscy jego przyjaciele oraz bliscy, jesteśmy z nim w tych trudnych chwilach. Będę jednak bardzo wdzięczna za nie robienie z tego tematu niepotrzebnych sensacji wzbogaconych plotką. Wszelkich oficjalnych informacji udziela wyłącznie manager Zbyszka, Mariusz Nowicki. Prosimy o modlitwę i pozytywne myśli. Wszyscy wierzymy, że Zbyszek wróci do pełnego zdrowia" - napisała. (pisownia oryginalna)
Czy wróci ten czas?
Bończyk zapewne nie może się już doczekać, aż Wodecki opuści szpital, by znów mogli się cieszyć swoim towarzystwem. Śniadania w gronie przyjaciół czy wspólne wyjazdy nad morze to tylko część aktywności, którą dzielili się na Facebooku.
Znajomi Bończyk nie ukrywali, że aktorka jest pod urokiem muzyka.
- Olga uwielbia towarzystwo Zbigniewa, który od dawna jest dla niej autorytetem. Ceni go jako genialnego muzyka i fascynującego mężczyznę - mówili kilka tygodni temu w "Na żywo".
Trudne doświadczenia zbliżają
Wodecki zapytany kilka tygodni temu o to, co go łączy z Bończyk, nie krył, że aktorka jest mu bliska.
- Wiadomo, że się przyjaźnimy. No cóż, garderoba, wspólne sukcesy i porażki zbliżają ludzi - mówił niedawno.
Najnowsze, trudne doświadczenia na pewno jeszcze bardziej ich zjednoczą.
