Olga Dobrina, czyli czego nie robić na czerwonym dywanie!
Olga Dobrina
None
Są sytuacje, które trudno skomentować. Do takich należy ostatnie show, które urządziła Olga Dobrina podczas Festiwalu Filmowego w Rzymie.
Nie dość, że aktorka zachowywała się podejrzanie i pomyliła dyskotekę z oficjalnym pochodem po czerwonym dywanie, to na dodatek świeciła gołymi pośladkami...
Rosyjska gwiazdka, która za wszelką cenę chce zdobyć międzynarodowy rozgłos, podczas premiery swojego nowego filmu pokazała dosłownie... wszystko. Z werwą kręciła piruety, machała zwiewną suknią i prezentowała masywne uda.
Publiczność patrzyła oniemiała na ten pokaz rosyjskiego temperamentu i nie bardzo wiedziała, jak zareagować. Klaskać czy może buczeć?
Ważne, że sama Olga dobrze się bawiła. Jesteśmy pewni, że artystka jest z siebie dumna i święcie przekonana, że dała pokaz z prawdziwego zdarzenia.
A jak wy oceniacie jej taniec? Podoba się wam taka wyzwolona kobieta?