Olga Frycz pokazała zdjęcie z tatą. Są jak dwie krople wody
Olga Frycz ma skomplikowaną relację ze swoim sławnym ojcem. Zdjęcie, które zamieściła na Instagramie mogło być dla wielu zaskakujące.
Olga Frycz przez długi czas miała za złe ojcu, że gdy była mała, porzucił rodzinę i odszedł do innej kobiety. Choć od tamtego wydarzenia minęło wiele lat, aktorce trudno było mu wybaczyć. 9-letnia wówczas Olga została sama z matką i rodzeństwem. Sytuacja finansowa była na tyle trudna, że już jako dziecko musiała pomóc mamie utrzymać rodzinę, dorabiając w Telewizji Kraków. Ponadto jakiś czas temu Frycz udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że tata nigdy nie wspierał jej decyzji zawodowych.
- Nie chciał, żebym została aktorką, mówił, że dla kobiety to jest zawód podobny do prostytucji. To czekanie, czy ktoś cię zechce, negocjowanie stawki. Nie ma w tym piękna - mówiła w "Twoim Stylu".
Wygląda na to, że obecnie relacje Jana Frycza i jego córki się ociepliły. Powodem tego może być fakt, że aktorka spodziewa się dziecka. Gwiazda zamieściła zdjęcie z ojcem na swoim profilu na Instagramie. Fani w komentarzach pisali o zadziwiającym podobieństwie między Olgą, a Janem.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Klony!"
"Ależ Wy podobni! Super! Pozdrowienia dla Tatki"
"Bardzo lubię oboje. Niedaleko pada jabłko od jabłoni"
"Podobni"
Internauci dopatrzyli się też u aktorki sporego ciążowego brzuszka, który starała się ukryć pod szeroką bluzą.
Widzicie podobieństwo między aktorką a jej ojcem?
Trwa ładowanie wpisu: instagram