Olga i Jacek Bończykowie: czego zabrakło im do pełni szczęścia?
None
Olga Bończyk, Jacek Bończyk
Wydawałoby się, że przejdą przez życie śpiewająco. Olga i Jacek Bończykowie mieli ku temu wszelkie zadatki. Oboje wykształceni muzycznie i teatralnie. Na scenie z powodzeniem łączyli taniec i śpiew z aktorstwem. Przez wiele lat stanowili zgrany duet zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Do dziś ich znajomym trudno uwierzyć, że tych dwoje się rozstało.
Byli młodzi, zakochani i popularni. Mimo to, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Czego zabrakło im do pełni szczęścia?
Olga Bończyk, Jacek Bończyk
Poznali się we Wrocławiu, gdzie oboje wybrali artystyczne kierunki studiów. Ona była absolwentką Wydziału Wokalno-Aktorskiego na Akademii Muzycznej, on skończył szkołę teatralną. Mieli wspólnych znajomych, bywali w tych samych miejscach, ale przez dłuższy czas Olga wydawała się nie zauważać Jacka. Za to Bończyk regularnie bywał na jej występach w lokalach z muzyką na żywo. Pewnego dnia po prostu poprosił ją o rękę.
Gdy zerwałam ze swoim chłopakiem, wtedy nagle pojawił się Jacek i mi się oświadczył - wspominała wówczas aktorka.
Olga Bończyk, Jacek Bończyk
Pół roku później byli już małżeństwem. Ślub wzięli 1 kwietnia 1994 roku, choć bliscy odradzali im ceremonię w Prima Aprilis. Dla Olgi i Jacka data nie miała znaczenia. Najważniejsze, że swoją miłość traktowali poważnie.
Ślub z Jackiem był potwierdzeniem wyjątkowego uczucia. Mieliśmy być takim małżeństwem na dobre i na złe - wyznała po latach gwiazda.
Olga Bończyk, Jacek Bończyk
W 1995 roku para przeprowadziła się do Warszawy, gdzie oboje z powodzeniem rozkręcali swoje kariery. Prywatnie tworzyli parę niemal idealną. Ich znajomi opowiadali, że Olga i Jacek słynęli z częstych romantycznych kolacji przy świecach i nigdy się ze sobą nie kłócili.
Z Jackiem spędzam wspaniałe lata. W małżeństwie nigdy nie podnieśliśmy na siebie głosu - mówiła Bończyk.
Olga Bończyk, Jacek Bończyk
Do pełni szczęścia brakowało im tylko dziecka. Niestety nie udało im się zrealizować tego planu. Do dziś nie wiadomo, czy to był jedyny powód tego, że Olga i Jacek zaczęli się od siebie oddalać. Jacek wyprowadził się z domu w 2002 roku.
Wydarzyło się coś, o czym nie chcę opowiadać. Przestaliśmy w siebie wierzyć- wyznał.
Aktorka długo dochodziła do siebie po tym rozstaniu. Po czasie zrozumiała, gdzie leżał błąd.
Nie potrafiłam usiąść z Jackiem i przy kawie omówić naszych problemów. Przerzucałam odpowiedzialność i uciekałam z milczenie.
Jacek Bończyk, Katarzyna Groniec
Rozwiedli się w 2004 roku. Kilka miesięcy później Jacek zaczął pokazywać się oficjalnie z Katarzyną Groniec. Ich związek nie trwał jednak długo.
Drugą żoną aktora została Klementyna Umer. Para pracuje razem w dubbingu. Oprócz tego wybranka Bończyka jest dziennikarką radiową oraz piosenkarką.
Olga Bończyk, Tomasz Gorazdowski
Olga nie zdołała ułożyć sobie życia. Przez dwa lata była żoną dziennikarza sportowego, Tomasza Gorazdowskiego. Później związała się ze swoim sąsiadem, Rafałem Krauze. Ten związek rozpadł się latem 2014 roku. Obecnie Bończyk jest sama, ale nie zamyka się na nowe uczucie.
Z pierwszym mężem pozostaje w przyjaźni.
Olga Bończyk, Jacek Bończyk
Jesteśmy przyjaciółmi i jestem szczęśliwa, że udało nam się zachować takie relacje - powiedziała w jednym z ostatnich wywiadów Olga.
Mimo iż od ich rozwodu minęło ponad 10 lat, chętnie dzwonią do siebie, widują u wspólnych znajomych, a także doradzają sobie w kwestiach artystycznych.