Olga Kalicka: "Żadna scena bliskości mnie nie przerazi"
Olga Kalicka
W wywiadzie dla Wirtualnej Polski Olga Kalicka opowiedziała o blaskach i cieniach show-biznesu. Zdradziła również, jak radzi sobie ze scenami bliskości na planie oraz opowiedziała o swoich planach na przyszłość.
Co najbardziej lubisz w zawodzie aktorki?
Aktorstwo daje możliwość ciągłego rozwoju, poznawania otoczenia, analizy relacji międzyludzkich i to jest niesamowicie ciekawe. Ale są też bardziej przyziemne rzeczy takie jak.. przebieranie się w kostiumy barokowe, bajkowe, rockowe, chłopięce, dziewczęce, właściwie wszystkie chwyty dozwolone.
Czy zdarza ci się, że ludzie zaczepiają cię na ulicy i proszą o autografy? To są raczej miłe, czy krępujące sytuacje?
Zdarza mi się coraz częściej, ale to jest naprawdę przemiłe. Owszem, czasami bywa krępujące, ale tylko wtedy kiedy jestem na przykład w gronie nowo poznanych osób, wtedy troszkę się stresuję, ale uśmiech zadowolonych osób otrzymujących autograf w zupełności rekompensuje tę niewygodę.