Open'er 2022: Odwołano jej koncert. Dua Lipa skomentowała sprawę
Z powodu niebezpiecznej burzy, która w piątek wieczorem rozpętała się nad terenem festiwalu Open'er, odwołano część koncertów i ewakuowano festiwalowiczów. Nie wystąpiły m.in. największe gwiazdy tego wieczoru Dua Lipa, Megan Thee Stalion czy Michael Kiwanuka. Artyści zamieścili w sieci komentarze.
To była sytuacja bez precedensu. W piątek, trzeciego dnia festiwalu, po raz pierwszy w 19-letniej historii imprezy organizatorzy zdecydowali się na jej przerwanie i ewakuację zgromadzonej na lotnisku w Gdyni Kossakowie ludności. Wszystko z uwagi na ekstremalne warunki pogodowe.
Kiedy tuż przed godz. 20 rozpętała się silna burza, przerwano występy i wydano komunikaty o ewakuacji. Z programu wypadli headlinerzy tego wieczoru: brytyjska gwiazda Dua Lipa (która po raz pierwszy miała zagrać w Polsce), raperka Megan Thee Stalion, czy Michael Kiwanuka. Wymienieni artyści skomentowali sytuację w swoich mediach społecznościowych.
Open'er 2022: ewakuacja festiwalowiczów. Powodem załamanie pogody
Megan Thee Stalion najszerzej zrelacjonowała swoim fanom to, co wydarzyło się na Open'erze, zamieszczając w sieci krótkie nagranie.
- Słuchajcie, opowiem wam, co się stało. Jesteśmy w Polsce. Na zewnątrz nagle rozpętał się tajfun. Nie miałam pojęcia, że w Polsce w ogóle dzieją się takie rzeczy - mówiła wyraźnie przejęta gwiazda. - Zapytali mnie, czy chciałabym zagrać koncert o północy. Odpowiedziałam: O północy? Muszę być w Irlandii o siódmej rano... Ale byłam gotowa to zrobić, nie chciałam zawieść polskich Hotties (tak Megan Thee Stallion nazywa fanów - red.).
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wygląda jednak na to, że koncert amerykańskiej gwiazdy rapu przepadł nie tylko z uwagi na pogodę, ale i względy bezpieczeństwa. Megan Thee Stalion wspomina o incydencie z uzbrojonym w nóż mężczyzną, który przedostał się w okolice sceny, oraz o tym, jak godzinę czekała na decyzję organizatorów dotyczącą dalszych losów festiwalu. Choć o 22:30 wznowiono festiwal, do występu raperki nie doszło. Zdecydowały o tym jednak względy bezpieczeństwa, które jak wyznała Thee Stallion: "jest jej priorytetem".
Jak podał jednak Trójmiasto.pl, policja zaprzeczyła doniesieniom o nożowniku. "Nie doszło ani do ataku nożownika, ani też do wtargnięcia na scenę osoby z nożem (choć ochrona festiwalu miała faktycznie znaleźć mały scyzoryk u jednej z osób wchodzących na teren Open'era)" - czytamy na stronie lokalnego portalu.
Rozczarowanie i żal z powodu odwołanych koncertów wyraził także Michael Kiwanuka, który zgodnie z rozkładem miał zagrać o 23:30 na Tent Stage.
"Witajcie przyjaciele z Polski. Jest mi bardzo przykro, że nie mogliśmy się zobaczyć dzisiejszego wieczoru. Byłem bardzo podekscytowany, żeby dla was zagrać, ale pogoda miała inne plany. Myślę o was ciepło i mam nadzieję, że niedługo się zobaczymy i że jesteście bezpieczni!" - napisał na InstaStories.
W podobnym tonie sprawę skomentowała Dua Lipa:
"Jestem zdruzgotana, ale niestety, uznano, że niebezpieczne byłoby dziś wystąpić. Wrócimy tak szybko, jak to będzie możliwe" - napisała wokalistka.