Opiekunka Villas żąda fortuny w zamian za wyprowadzkę
To nie koniec sądowych batalii między Krzysztofem Gospodarkiem a opiekunką Violetty Villas. Elżbieta B. w ostatnim czasie opuściła więzienie, ale do końca kary ma przebywać w areszcie domowym. Obecnie nie mieszka w domu diwy, ale nie zamierza też składać broni. Gdy tylko wyjdzie na wolność, planuje ponownie wprowadzić się do posiadłości Villas. Obejrzyjcie wideo!
Ona wykorzystuje istniejące prawo i postanowienie sądu, który przywrócił jej posiadanie domu, choć obalono dwa testamenty. W świetle prawa może tam mieszkać. To, że sytuacja jest trudna, to mało powiedziane. Kilka dni temu Elżbieta B. uwarunkowała wydanie nieruchomości zapłatą ponad 50 tysięcy złotych za rzekomo poniesione nakłady finansowe na dom - powiedziała Małgorzata Gospodarek w rozmowie z "Super Expressem".
Obecnie posiadłość diwy znajduje się w rękach jej syna. Wraz z żoną postanowił wyremontować rodzinny dom i marzy o tym, aby otworzyć w nim muzeum poświęcone zmarłej gwieździe estrady. Na razie musi się jednak wstrzymać ze swoimi planami.
Już w czerwcu ponownie ruszy proces w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się nad Villas. Jej bliscy liczą na to, że wtedy ten horror wreszcie się skończy i wszyscy będą mogli odetchnąć z ulgą.