Oscary 2020: 86-letnia Joan Collins zachwyciła na imprezie po gali. Mimo wieku jest w formie

Joan Collins swoją stylizacją zdecydowanie wyróżniała się podczas imprezy po gali wręczenia Oscarów. 86-letnia aktorka naprawdę błyszczała na bankiecie organizowanym przez "Vanity Fair". W dodatku nie przyszła sama.

After party po Oscarach organizowane przez "Vanity Fair" to stały element tego najważniejszego wieczoru dla branży filmowej. Na imprezie pojawiła się Joan Collins, która od razu przykuła uwagę wszystkich. Świetna stylizacja, fryzura i makijaż, który całkowicie ją odmładzał, sprawiły, że brylowała na bankiecie.

86-letnia gwiazda serialu "Dynastia" zachwyciła połyskującą sukienką z dekoltem w kształcie litery "V" i rękawami z tiulowym wykończeniem. Do kreacji dobrała bogato zdobioną kopertówkę oraz czółenka z odsłoniętym noskiem.

Collins nie pojawiła się sama na uroczystości. Przyszła ze swoim mężem, Percym Gibsonem, który jest od niej młodszy aż o 31 lat. Jednak wiek nie gra dla nikogo z nich roli - ewidentnie się kochają i z przyjemnością wspólnie pozowali do zdjęć.

Aktor był ubrany w elegancki czarny smoking. Założył też czarną muszkę, co tylko dodało mu szyku.