Oscary 2021: Glenn Close skradła show. Tego nie było w scenariuszu
Czasem najciekawsze wydarzenia podczas oscarowych gali dzieją się nie na widowni. Tak było i tym razem. Niespodziewanie 74-letnia Glenn Close zaczęła tańczyć, a dokładnie twerkować.
Przez pandemię większość filmowych gal i festiwali odbywała się w zmienionej formie. Nic więc dziwnego, że środowisko filmowe i miłośnicy kina z niecierpliwością czekali na 93. galę rozdania Oscarów, która odbyła się w niemal tradycyjnej formie. Mocno ograniczono liczbę gości, którzy nagrody odbierali na Union Station w Los Angeles. W Dolby Theatre odbyła się jedynie część artystyczna.
Kilka godzin po ceremonii emocje wciąż buzują, a minione wydarzenia niosą się echem po mediach społecznościowych. Jedną z najczęściej wspominanych gwiazd jest Glenn Close, która była nominowana w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa. Choć ostatecznie statuetki nie zgarnęła, humor jej nie opuszczał. 74-letnia gwiazda ożywiła galę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Ruszaj tym, co mama dała"
Podczas tegorocznej gali goście zasiedli nie na wielkiej widowni, a w wyznaczonych lożach, a w jednej z nich Glenn Close. Wprawdzie nagrody nie otrzymała, ale z pewnością będzie się o niej mówiło jeszcze długo po ceremonii. Aktorka dała niezły popis. W trakcie wydarzenia gwiazda nagle zaczęła tańczyć.
Gdy gala miała się ku końcowi, aktor Lil Rel Howery poprosił gwiazdy o rozpoznanie piosenek nominowanych do Oscara. Kiedy zagrano kawałek "Da Butt" z filmu "Szkolne oszołomienie", Glenn Close miała odgadnąć utwór i odpowiedzieć, czy piosenka była nominowana.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Aktorka stwierdziła, że kawałek został pominięty, po czym wstała i zatańczyła. Swoim tańcem rozbawiła zgromadzonych gości. Co więcej, nagranie podbija media społecznościowe i serca internautów.