Oskarżyła Mansona, teraz się wycofuje. Twierdzi, że Evan Rachel Wood ją zmanipulowała
Modelka oskarżała Marilyna Mansona, że ją skrzywdził, choć w rzeczywistości tak tego nie odczuła. Teraz mówi, że zrobiła to pod presją.
Oskarżyła Mansona, teraz się wycofuje. Twierdzi, że Evan Rachel Wood ją zmanipulowała
Marilyn Manson został oskarżony o gwałt, molestowanie, znęcanie się psychiczne i fizyczne nad kilkunastoma kobietami. O krzywdach, jakie jej wyrządził, głośno mówi aktorka Evan Rachel Wood. W ślad za nią poszły kolejne kobiety. Każda z nich opowiadała o nadużyciach, których dopuszczał się muzyk w intymnych zbliżeniach z nimi. Większość opisywała związek z kontrowersyjnym artystą jako traumatyczne przeżycia.
Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.
Manson nie pozostawił tych doniesień bez echa. Zaprzecza oskarżeniom. Aktorkę Evan Rachel Wood oskarża zaś o pomówienia i złożył przeciwko niej pozew w sądzie. Sprawa jednak na tym się nie kończy. W mediach pojawiają się nowe zeznania – tym razem na korzyść muzyka. Jedna z rzekomo poszkodowanych kobiet wycofuje się, twierdząc, że została zmanipulowana przez wspomnianą akorkę.
Manson odpiera zarzuty
Ashley Morgan Smithline, bo o niej mowa, oskarżała Marilyna Mansona o napaść seksualną, handel ludźmi i bezprawne uwięzienie. Sąd oddalił jej wniosek. Teraz kobieta wycofuje się z poprzednich zeznań. Dodatkowo, jak podaje "Rolling Stone", zaskoczyła wyznaniem, że została zmanipulowana tak, aby mówić o muzyku w określony sposób.
Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.
- Wood pytała mnie, czy byłam biczowana, skuta łańcuchami, związana, cięta, napastowana podczas snu, bita lub gwałcona. Powiedziała, że wszystkie te rzeczy przydarzyły się jej i innym i gdy była z Mansonem każdy dzień był walką o przetrwanie. Gdy odparłam: "Nie, nic z tych rzeczy mi się nie przytrafiło" powiedziała, że fakt, że tego nie pamiętam nie oznacza, że tak się nie stało. W końcu zaczęłam wierzyć, że co działo się w przypadku Wood i Bianco przydarzyło się także mi - wyjawiła.
To jeszcze nie koniec sprawy
Smithline twierdzi teraz, że jej oświadczenia w temacie Mansona "zawierały nieprawdziwe stwierdzenia, w tym te dotyczące przemocy i niekonsensualnej seksualnej aktywności". Co ciekawe, wcześniej pokazywała magazynowi "People" blizny po tym, jak rzekomo Manson wyrył na jej ciele swoje inicjały. Teraz twierdzi, że wszystko robiła pod presją aktorki.
Modelka złożyła też przed sądem stosowne oświadczenie. Prawnik Wood odpiera jej zarzuty i sugeruje, że wycofała oskarżenia, bo mogła zostać zastraszona przez Briana Warnera (tak naprawdę nazywa się Manson). - Evan nigdy nie naciskała na Ashley, ani nią nie manipulowała. To Ashley jako pierwsza skontaktowała się z Evan w sprawie nadużyć, jakich była ofiarą. To straszne, że groźby, które Ashley otrzymała po złożeniu pozwu, najwyraźniej zmusiły ją do zmiany stanowiska - skwitował rzecznik aktorki.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.