Pamiętacie Natalię Lesz? Dziś byście jej nie rozpoznali. Co za metamorfoza!
GALERIA
Natalia Lesz u szczytu swojej kariery była jedną z najczęściej goszczących na portalach plotkarskich gwiazd. Po części ze względu na swój styl bycia, po części ze względu na związki, w jakie się angażowała. Szok i prowokacja nie były dla niej niczym dziwnym, przeciwnie, zawsze wiedziała, jak sprawić, by było o niej głośno. Nieoczekiwanie jednak zniknęła z show-biznesu i pojawia się w nim tylko sporadycznie. Ostatnio mocno się zmieniła. Zobaczcie!
Próbowała rozkręcić karierę
Lesz próbowała swoich sił w aktorstwie. Od 2010 do 2011 r. wcielała się w postać Ingi Sawczuk w serialu "Tancerze". Ponadto zagrała epizodyczne role w następujących produkcjach: "Na dobre i na złe", "Ojciec Mateusz", "Pierwsza miłość", "Komisarz Alex", "Plebania". W 2000 r. zagrała też w dramacie psychologicznym "Weiser", a w 2015 w krótkometrażowym filmie "Test".
Głośne romanse
Aktorka długo była znana raczej z głośnych romansów niż dokonań artystycznych. Szerokim echem odbiła się w mediach jej znajomość z Mariuszem Maxem Kolonko. Później celebrytka wyznała, że znajomość trwała tylko cztery miesiące. Oboje uznali, że do siebie nie pasują.
Burzliwe związki
W 2009 r. spotykała się z Kubą Wojewódzkim. Przez bardzo długi czas żadne z nich nie chciało jednak potwierdzić tego związku. Dopiero w 2012 r. Natalia postanowiła opowiedzieć o tej relacji. "Byłam jedną z bardzo wielu kobiet Kuby Wojewódzkiego" - zdradziła w rozmowie z "Galą".
Prawdziwa miłość
Niedługo później okazało się, że w końcu znalazła odpowiedniego partnera. Chodzi oczywiście o Adama Maciejewskiego, wybitnego chirurga, który zasłynął pionierskimi operacjami przeszczepu twarzy. Para pobrała się, a w 2014 r. przyszła na świat ich córka Alicja.
Rodzinne szczęście
Kariera Lesz musiała zejść na dalszy plan na rzecz rodziny, ale wokalistce wydaje się to wcale nie przeszkadzać. Przeciwnie, w życiu rodzinnym odnalazła prawdziwe szczęście. Piosenkarka i aktorka niemal z dnia na dzień zniknęła ze świata show-biznesu. Dla miłości do Adama Maciejewskiego wyprowadziła się na Śląsk. Świetnie odnalazła się w nowym środowisku i w roli żony swego męża. Żyje teraz trochę w cieniu partnera, ale wcale nie tęskni za dawnym życiem. Jest dumna z Adama - powiedział tygodnikowi "Świat i Ludzie” znajomy pary.
Zmieniła swoje życie
Trzeba powiedzieć, że Lesz przeszła ogromną metamorfozę pod wpływem ukochanego. Nie dość, że nie udziela wywiadów i nie pojawia się na przyjęciach, z których dawniej nie omijała żadnego, to jeszcze zmieniła styl. Natalia słynęła z eksponowania swoich wdzięków. Chętnie odsłaniała nogi, biust, a bywało, że fani mogli oglądać na koncertach jej bieliznę.
Rzadko udziela się publicznie
Odkąd jednak postanowiła zrezygnować z życia w blasku jupiterów, dawna Natalia odeszła w zapomnienie. Dziś aktorka zwraca uwagę na to, gdzie się pojawia i na jaki temat się wypowiada. A jej wystąpień, ku zawodzie fanów, raczej jak na lekarstwo. Od czasu do czasu pojawi się w programie śniadaniowym lub udzieli wywiadu, ale o powrocie do kariery raczej nie ma mowy.
Wciąż pracuje nad autorskim materiałem
W branży muzycznej też zrobiło się o niej cicho. Chociaż jeszcze u progu swojej kariery występowała na największych polskich festiwalach czy imprezach sylwestrowych, to ostatnią płytę wydała w 2011 r. i od tamtej pory nie pochwaliła się niczym nowym. Nic jednak straconego, jak widać na jej profilach w mediach społecznościowych, wciąż pracuje nad nowym materiałem.
Co za zmiana!
Oprócz tego z biegiem czasu zmienił się styl Natalii Lesz. Wyzywające stroje od dawna przeszły w zapomnienie, ale ostatnio uwagę przykuło co innego. Zupełnie nowa, rozjaśniona fryzura gwiazdy. Nowy look sprawił, że trudno ją rozpoznać. Pamiętacie Natalię? Poznalibyście ją w nowym wydaniu?