Córka Michaela Jacksona żyje z mężczyzną. Ale uważa się za homoseksualistkę
Paris Jackson miała 11 lat, gdy straciła ukochanego ojca. Kilka lat wcześniej odkryła, że ma problem z określeniem swojej seksualności. Choć od dłuższego czasu jest w związku z mężczyzną, sytuacja nadal nie jest klarowna.
Paris Jackson skończyła niedawno 22 lata i wygląda na to, że w końcu jest szczęśliwa. Po śmierci ojca niemal stoczyła się na dno – jako 15-latka uzależniła się od narkotyków (przyjmowała je dożylnie) i kilkukrotnie podejmowała próby samobójcze. Walczyła z depresją i określeniem własnej seksualności. Po raz pierwszy mówiła o tym otwarcie w nowym serialu dokumentalnym "Unfiltered: Paris Jackson and Gabriel Glenn", który zadebiutował 30 czerwca.
Obejrzyj: gwiazdy protestują. Poszło o słowa prezydenta o LGBT
Gabriel Glenn to jej życiowy partner, z którym wspólnie muzykuje pod szyldem The Soundflowers. Paris jest z nim szczęśliwa, ale przyznaje, że nigdy się nie spodziewała, że ułoży sobie życie z mężczyzną. – Myślałam, że ożenię się z jakąś dziewczyną… Spotykałam się z większą liczbą kobiet niż mężczyzn. Ludzie wiedzą tylko o moich trzech długotrwałych związkach i wszystkie były z mężczyznami. O większości moich związków nie mają pojęcia – mówiła Paris Jackson.
- Mówię, że jestem homoseksualna, bo wydaje mi się, że jestem. Ale nie określiłabym siebie jako biseksualna, ponieważ randkowałam nie tylko z mężczyznami i kobietami. Randkowałam z mężczyznami, którzy mieli waginy. Nie ma znaczenia, co masz w spodniach. Dosłownie chodzi o to, jaką jesteś osobą – dodała córka króla popu w nowym dokumencie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Paris Jackson dodała, że problemy ze swoją seksualnością zaczęła mieć w wieku 8, 9 lat. Nie czuła się heteroseksualna i uważa, że ojciec "wyczuwał jej energię". Wszystko zaczęło się komplikować, gdy w wieku 11 lat trafiła pod opiekę babci. - Homoseksualizm jest generalnie wielkim tematem tabu w Czarnej społeczności – mówiła Paris, która jako 14-latka dokonała coming outu.
Dwa lata temu na jej drodze stanął Gabriel Glenn i od razu między nimi zaiskrzyło. – Jedyny dom, jaki miałam dotychczas, to ten z moim tatą. Teraz mam Gabe'a, jestem wielką szczęściarą – wyznała Paris Jackson w pierwszym odcinku, który można obejrzeć poniżej:
Trwa ładowanie wpisu: facebook