Patrycja Pająk: "Schudłam, bo jestem chora"

Celebrytka znana z bardzo kobiecych kształtów drastycznie schudła. Patrycja Pająk zniknęła również z salonów, na których tak chętnie do niedawna brylowała. W rozmowie z tabloidem wyznała, że od dwóch miesięcy ciężko choruje.

Patrycja zasłynęła w show-biznesie kłótnią z byłym partnerem o... implanty piersi. Mężczyzna zafundował Pająk operację powiększenia biustu. Po rozstaniu celebrytka zapewniała, że usunie silikonowe wkładki i odda dawnemu narzeczonemu. Skończyło się jednak tylko na deklaracjach.

Ostatnio Pająk zniknęła, co zaniepokoiło kolorowe media. Tym bardziej, że na Facebooku Patrycji pojawiły się zdjęcia, na których widać, że wyraźnie schudła. Na próżno szukać na nich krągłych bioder i pełnych kształtów modelki. Okazuje się, że gwiazdka straciła 14 kilogramów w dwa miesiące.

Dwa miesiące temu zaczęłam chorować. Brak apetytu, mało jem, czasami nie jem w ogóle, bo nie jestem w stanie nic przełknąć. Nie odchudzam się. Schudłam, bo jestem chora. Nie chcę mówić, co to za choroba- wyznała w Super Expressie.

Mamy nadzieję, że to nic bardzo poważnego. Patrycji życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i formy. Liczymy, że wkrótce zobaczymy ją na oficjalnej imprezie w pełni sił.