Patryk Vega kupił nowy samochód. Cena nie gra dla niego roli
Duży chłopiec i jego drogie "resoraki"
Dzięki serii filmów "Pitbull" Patryk Vega jest dziś milionerem. Rekordowa liczba widzów i kina pękające w szwach zapewniły mu bogactwo, o którym zawsze marzył. Dziś reżyser może pozwolić sobie na dowoloną zachciankę. Ostatnio został przyłapany przez paparazzi w nowych sportowych samochodzie. Jego cena może przyprawić o zawrót głowy.
Duży chłopiec i jego drogie "resoraki"
Patryk Vega od niedawna jeździ czarnym Lamborghini o wartości 1,5 mln zł. Co ciekawe, nie jest to jedyne sportowe auto w jego kolekcji. W garażu, przynajmniej jeszcze do niedawna, trzymał czerwone Ferrari 488 GTB. Jest odrobinę tańsze od "Lambo" i kosztuje "zaledwie" 1,2 mln zł.
Odbija sobie stracone lata
Choć Vega lubi drogie samochody i ciuchy od projektantów, przed laty jego życie nie wyglądało tak kolorowo.
- Pieniądze dają adrenalinę, mogą uzależniać jak narkotyk. Trzeba więc umieć sobie z nimi radzić. Jestem dzieckiem z siódmego piętra na blokowisku. Doświadczyłem ubóstwa. Nosiłem po wsiach ulotki w plecaku, składałem gazety. Mam więc zdrowe podejście do pieniędzy. Gdyby sukces nadszedł 10 lat temu, pewnie byłby dla mnie totalnie destrukcyjny - mówił reżyser w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
Lans przede wszystkim
Pewnie znajdą się osoby, które będą zazdrościć Vedze luksusowego Lamborghini, jednak należy zadać sobie pytanie, czy jazda takim samochodem po wyboistych polskich drogach jest przyjemna?