Paulina i Agata Młynarskie: wzruszające słowa po pogrzebie ojca
Siostry podczas uroczystości pogrzebowych nie kryły łez. Choć głęboko przeżywają żałobę, nie zniknęły z mediów społecznościowych. Za pośrednictwem swoich facebookowych profili podziękowały za słowa otuchy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Agata Młynarska napisała: Dziękuję za wszystkie ciepłe, serdeczne, mądre, dobre słowa, które otrzymaliśmy w ostatnich dniach. Wczoraj odprowadzajac Tatę mieliśmy poczucie, że Jego duch był z nami. I pozostanie na zawsze... Opublikowała też krótki film z pogrzebu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Paulina Młynarska dodała od siebie: Dziękuję redakcji WP za to, że oddała w swoim materiale atmosferę tego pożegnania. Pełną muzyki, nadziei i uśmiechu. Przez łzy, ale jednak. Wspomniała też o ministerstwie, które pomagało zorganizować pochówek Młynarskiego: Serdeczne podziękowania ze strony naszej rodziny płyną do Ministerstwa Kultury za wsparcie przy organizacji pożegnania Ojca na warszawskich Powązkach.
Wcześniej napisała (pisownia oryginalna): Muzycy Jazzowi, prowadzeni przez mojego brata Jaśka Młynarskiego i góralscy, pod wodzą Jaśka Karpiela-Bułecki żegnają Tatę z nami, z tłumami Warszawiaków i nie tylko. Wiele osób podchodziło do nas na cmentarzu, mówiąc, że przyjechały z drugiego końca Polski, by towarzyszyć Ojcu w ostatniej drodze. Na koniec ceremonii zaśpiewaliśmy mu wspólnie " Krywaniu", jedną z jego ukochanych góralskich "nut" do słów Kazimierza Przerwy-Tetmajera.
Pod postami natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy - nie brakowało w nich słów wsparcia, podziękowań, próśb o zadbanie o dorobek artystyczny Młynarskiego. Pochówek ojca dziennikarek był wyjątkowy - nie tylko ze względu na obecność całego tłumu osób, ale i za sprawą muzyki.
Pogrzeb Wojciecha Młynarskiego odbył się 24 marca, artysta zmarł 15 marca. Podczas uroczystości przemawiał jego syn Jan, który po ojcu odziedziczył talent muzyczny: _- Przez te 15 miesięcy tata bardzo cierpiał. Nie widziałem jeszcze takiego cierpienia w swoim życiu. Dlatego też dzień jego śmierci był wyzwoleniem z tego ziemskiego stanu. Dziękuję bardzo w imieniu rodziny za liczne przybycie i zapewniam, że na pewno będziemy robić wszystko, żeby pamięć o nim była właściwie pielęgnowana _.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Kościele św. Karola Boromeusza w Warszawie. Urna z prochami wybitnego artysty została odprowadzona i pochowana w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.