Paulina Koziejowska droczy się z fanami. Wraca z wakacji z "nadbagażem"

Paulina Koziejowska ma za sobą fantastyczny czas. Spędziła romantyczny urlop z Maciejem Orłosiem w Hiszpanii. Para nie rozstawała się na krok i chętnie relacjonowała odpoczynek w mediach społecznościowych. Na ich profilach nie brakowało nastrojowych wspólnych obrazków.

Koziejowska nie szczędziła fanom zmysłowych widoków. Pokazywała się ubrana tylko w bikini na tle bajecznych plażowych krajobrazów. Robiła przy tym niemałe wrażenie, bo bardzo dba o imponującą formę.

Warto pamiętać, że prezenterka w sieci funkcjonuje także jako influencerka. Na Instagramie nie tylko komentuje poczynania znajomych, ale stara się też inspirować swoich fanów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Regularnie dokumentuje to, jakie efekty przynosi jej dbanie o formę i zdrowie. Nie da się ukryć, Koziejowska może pochwalić się ponętną, wypracowaną sylwetką, co też chętnie robi. Nieraz z przymrużeniem oka. Nie kryje na przykład, że hiszpańskie wakacje były dla niej nie tylko ucztą dla ducha, ale i dla ciała.

Dlatego z rozbrajającą szczerością przyznała na Instagramie, że do Polski wraca z "nadbagażem". Ale nadprogramowych kilogramów, przynajmniej na pierwszy rzut oka, naprawdę trudno się doszukać. Koziejowska wygląda bardzo "apetycznie", szczególnie w krótkich szortach i stroju o fantazyjnym kroju, z dekoltem do samego pępka. W takim wydaniu to prawdziwa królowa lata!