Paulina Koziejowska już nie płacze za Jackiem Borkowskim. Znów jest zakochana!
[GALERIA]
Paulina Koziejowska nie zamierzała długo rozpaczać po rozstaniu z Jackiem Borkowskim. Po tym, jak aktor nie mógł pogodzić się ze stratą ukochanej, a do sprawy zaangażowała się szwagierka gwiazdora, pogodynka raz na zawsze zerwała z nim kontakt. Natura jednak nie znosi próżni. Wschodząca gwiazdka TVP szybko odnalazła szczęście w ramionach kolejnego mężczyzny. I z pewnością nie byłoby to takie szokujące, gdyby nie fakt, że wybrankiem Koziejowskiej jest... jej były chłopak. Poznajcie szczegóły!
Szybkie rozstanie
Po trzech miesiącach związku Paulina Koziejowska i Jacek Borkowski postanowili iść przez życie osobno. Nieoficjalnie mówiło się, że powodem rozstania pary była wpadka, na jakiej pogodynka przyłapała ukochanego. Ponoć aktor flirtował przez internet z innymi kobietami. Plotkowało się też o innej wersji wydarzeń. Koziejowska chciała korzystać z życia i nie w głowie była jej rola kury domowej. Jeśli wierzyć w zapewnienia znajomych pary, jej podejście do życia zirytowało Borkowskiego, który widział w swojej dziewczynie przede wszystkim żonę i matkę.
Na nic starania
Po jakimś czasie Borkowski zreflektował się i postanowił ponownie zawalczyć o uczucia Pauliny. Aktor do tego stopnia rozpaczał po stracie ukochanej, że w sprawę postanowiła zaangażować się jego szwagierka. Na nic się to jednak zdało. 37-letnia pogodynka nie zamierza wracać do gwiazdora "Klanu". Powód? Zdążyła już sobie ułożyć życie u boku innego mężczyzny.
Stara miłość nie rdzewieje
Koziejowska postanowiła odpocząć od medialnego szumu i wyjechać na wakacje do Meksyku. Jak donosi "Super Express", na urlop nie wybrała się jednak sama. Towarzyszył jej nowy adorator - były partner, starszy od niej o 16 lat.
- Jestem znowu zakochana. Jak na razie nie chcę zdradzać, kim jest mój partner. Wolimy cieszyć się sobą. Mogę jedynie powiedzieć, że stara miłość nie rdzewieje - podsumowała pogodynka na łamach tabloidu.