Paulina Krupińska chciałaby wrócić już do pracy. Jest jedno "ale"
Jeszcze kilka tygodni przed urodzeniem drugiego dziecka Paulina Krupińska zarzekała się, że chce jak najszybciej wrócić do pracy i swoich pasji. Niestety jej partner, Sebastian Karpiel-Bułecka, przekonał ją, że póki co powinna zostać w domu. Kiedy znów zobaczymy Krupińską na małym ekranie?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
- Mam na tyle małe dziecko, że musiałam te plany odłożyć - powiedziała w rozmowie z "Na żywo". Choć Paulina cieszy się z posiadania dwójki dzieci, to czasem łapie gorszy nastrój. Kiedy dwa lata temu urodziła Antosię, zaledwie po pięciu miesiącach wróciła do programu "Klinika Urody".
Krupińska mówiła wówczas, że do pełni szczęścia brakowało jej regularnego wychodzenia z domu i kontaktu z innymi ludźmi. Dodatkowo była miss jest aktywną osobą, dlatego siedzenie w domu zaczyna ją coraz bardziej męczyć.
Podobno Sebastian bardzo się cieszy z tego, że Paulina wciąż opiekuje się dziećmi i prowadzi dom. Choć muzyk wspiera swoją partnerkę, to jako prawdziwy góral czuje się doskonale w roli głowy rodziny i na razie odradza Krupińskiej powrót do pracy. Póki co fani muszą uzbroić się w cierpliwość. - Na razie zajmuję się wychowaniem dzieci - dodała w rozmowie.
ZOBACZ TEŻ: Karpiel-Bułecka był spragniony ojcostwa. Dla niego to prawdziwa sielanka
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.