Paulina Krupińska-Karpiel zdobyła się na szczere wyznanie. "Sebastian nie jest o mnie zazdrosny"
Ich góralski ślub był wydarzeniem roku. W kościele towarzyszyła im plejada gwiazd.Teraz po kilku miesiącach po sakramentalnym "tak" przyszedł czas na rutynę.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Cztery miesiące temu Paulina Krupińska i Sebastiana Karpiel-Bułecka wzięli ślub. Góralskie wesele okazało się nie lada wydarzeniem. Pojawili się tam celebryci, którzy razem z młodą parą bawili się do białego rana, a także w dzień poprawin. Teraz piękna modelka zdradza kulisy małżeństwa. To koniec bajki?
ZOBACZ TAKŻE: Paulina Krupińska-Karpiel o ślubie. "Mąż i żona brzmi dumnie"
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka po 8 latach związku zdecydowali się na ślub. Uroczystość, jak i wesele odbyły się zgodnie z góralskimi tradycjami. Na ich punkcie zwariowała prasa kolorowa, a fani nie kryli zachwytu nad parą.
I choć parze młodej od samego początku zależało na tym, żeby ich wesele było tajemnicą, to teraz wydaje się, że Paulina i Sebastian nie mają żadnych sekretów. Modelka powiedziała co nieco o kulisach ich małżeństwa.
Okazuje się że Sebastian Karpiel-Bułecka w ogóle nie obawia się konkurencji ze strony innych mężczyzn.
– W ogóle nie jest o mnie zazdrosny! – mówi Faktowi Paulina Krupińska-Karpiel.
Była Miss Polonia nie ukrywa, że jest jej z tego powodu przykro. Nie ma co się dziwić Paulina to prawdziwa piękność.
– Szczerze mówiąc, czasami chciałabym, żeby był zazdrosny. Wydaje mi się, że to wynika z jego dojrzałości. Poza tym gdy wychodzę na miasto, to mam wrażenie, że wszyscy wiedzą, że jestem zajęta. Nikt mnie więc nawet nie podrywa... – zdradza modelka tabloidowi.
Jak myślicie, dlaczego Sebastian nie jest zazdrosny o swoją piękną żonę?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.