Paulina Krupińska skomentowała skandal z Piotrem Kraśko. Nie broni kolegi ze stacji
Piotr Kraśko, za sprawą ujawnionej niedawno jazdy bez uprawnień, stał się bohaterem ogólnopolskiego skandalu. Od kilku dni słowa potępienia szerokim strumieniem płyną z TVP, ale i koledzy z tej samej stacji nie znajdują dla niego usprawiedliwienia.
Przez 6 lat Piotr Kraśko wsiadał za kierownicę, choć nie miał do tego uprawnień. Gospodarz "Faktów" TVN robił to świadomie, do czasu aż wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej we wrześniu tego roku. O bulwersującej sprawie opinia publiczna dowiedziała się jednak znacznie później, gdy kilka dni temu opisał ją "Super Express".
Piotr Kraśko publicznie zabrał głos w sprawie, przepraszając widzów za zawiedzione zaufanie. "Prowadzenie samochodu bez prawa jazdy nigdy nie powinno się wydarzyć i jakiekolwiek usprawiedliwienia tego nie zmienią. Odpowiadając na bardzo zasadne w tej sprawie pytanie: co on miał w głowie? Cokolwiek to było – było to bardzo głupie. I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem, jak bardzo zawiodłem państwa zaufanie. Zrobię wszystko, by na nie zasługiwać. Przepraszam. Bardzo wszystkich państwa przepraszam" - napisał na Instagramie.
ZOBACZ TEŻ: Sprawa Piotra Kraśki. Komentarz z Policji
I choć po tym, jak Kraśko posypał głowę popiołem, wielu jego znajomych z TVN publicznie dodawało mu otuchy, komentując przeprosiny na Instagramie (m.in. Dorota Gardias czy Bartek Jędrzejak), nie wszyscy są tak wyrozumiali. Sprawę swojego poprzednika w "Dzień Dobry TVN" skomentowała ostatnio Paulina Krupińska.
W rozmowie z serwisem Jastrząb Post prezenterka nie wstawiła się za kolegą ze stacji. Podzieliła się jednak pomysłem, jak mógłby się zrehabilitować.
- Nie ma co tutaj bronić tej sytuacji. Miejmy nadzieję, że Piotr wyciągnie jakieś wnioski - wyznała Krupińska. - Fajnie by było, gdyby swoją część wynagrodzenia przeznaczył na jakieś wsparcie osób, które mają na bakier z prawem czy inne ośrodki pomocowe. [...] Tylko osoba, która nic nie robi, się nie myli. Oczywiście, nie ma co tutaj usprawiedliwiać takiego zachowania, ale też nie chciałabym się aż tak wypowiadać, bo nie jestem z Piotrem blisko, więc nie wypada - podsumowała sprawę.
Trwa ładowanie wpisu: instagram