Paulina Młynarska miała depresję? Udostępniła na Instagramie znaczące zdjęcia

Paulina Młynarska niedawno obchodziła 48. urodziny. Z tej okazji zdecydowała się porównać na swoim instagramowym profilu dwa zdjęcia. Na jednym ma 32 lata, na drugim – 48. W prostych jednak wzruszających słowach dziennikarka zwróciła uwagę na ważny problem, a mianowicie walki z depresją. Na początku przyznała od razu:

"Taka rozkmina post urodzinowa: na zdjęciu po prawej mam 32 lata, mieszkam w Paryżu w zjawiskowej willi z mężem sławnym reżyserem, pracuję w radiu 'France Culture' jako reporterka i... mam depresję" – szczerze napisała Młynarska. Później było o wiele mocniej:

"Właśnie zaczynam pomalutku swoją mozolną ścieżkę terapeutyczną. Jeszcze wiele błędów przede mną, wiele smutku, dużo łez. Ale ponieważ nie zejdę z tej ścieżki, nie odpuszczę, nie opuszczę siebie w potrzebie, już za kilka lat będzie dużo lepiej. A za kilkanaście będzie tak jak na zdjęciu po lewej" – Młynarska pokazała, jak wiele zmieniła w jej życiu terapia. Wpis zakończyła słowami:

"Mam na nim 48 lat, mieszkam sama, w maluteńkim domku na Krecie. Jestem pisarką i nauczycielką jogi. Jestem szczęśliwa. Nawet jeśli pojawia się cień, wiem, skąd przyjdzie światło. Masz jedno życie. Nie porzucaj siebie" – dodała fanom otuchy.

Co sądzicie o wpisie Pauliny Młynarskiej?