Skomentowała rozstanie
Paulina Smaszcz-Kurzajewska po raz pierwszy zdecydowała się skomentować rozstanie z prezenterem telewizyjnym.
- Mam wszystko poukładane i ogarnięte. Żyję i działam dalej. Mam szczęście, że trafiłam na takiego ojca moich dzieci i rozchodzimy się w megapokojowym nastroju. Spełniam marzenia szkoląc i wykładając - powiedziała.
Para już kilka miesięcy temu złożyła pozew rozwodowy. Teraz czekają na ustalenie terminu rozprawy. Na szczęście w kluczowych kwestiach udało się im dojść do porozumienia.