Paulina Sykut nie trafiła. Ta sukienka dodała jej kilogramów

Paulina Sykut jest drobną, bardzo szczupłą kobietą. Prezenterka może pochwalić się figurą, o której marzy wiele pań. Do tego jest śliczna, a współpracownicy często dodają, że również bardzo miła. Ideał?

Nawet jej jednak zdarza się popełnić błąd. Ostatnio 35-latka, która, to trzeba przyznać, wygląda na znacznie młodszą, zaliczyła jednak modową wpadkę. Na pokazach w centrum handlowym Silesia City Center pojawiła się ubrana w lekką sukienkę w koralowym kolorze. Co z nią było nie tak?

Kreacja sięgała gwieździe do kolan, okrywała ręce i dekolt. O tym, że pod suto marszczoną tkaniną kryje się zgrabna figura wiadomo było tylko dzięki odkrytym zgrabnym nogom Sykut. Ta sukienka sprawdziłaby się w przypadku osoby, która ma coś do ukrycia. Paulina nie ma! Jej sylwetka to powód do dumy, bo przecież gwiazda sama na nią zapracowała ciężkimi treningami.

Efekt totalnego osłonięcia luźną mini? Przynajmniej kilka kilogramów na plusie. Sykut znacznie lepiej prezentuje się w krojach bardziej dopasowanych do ciała, nie sądzicie?

Paulina Sykut jest drobną, bardzo szczupłą kobietą. Prezenterka może pochwalić się figurą, o której marzy wiele pań. Do tego jest śliczna, a współpracownicy często dodają, że również bardzo miła. Ideał?

Nawet jej jednak zdarza się popełnić błąd. Ostatnio 35-latka, która, to trzeba przyznać, wygląda na znacznie młodszą, zaliczyła jednak modową wpadkę. Na pokazach w centrum handlowym Silesia City Center pojawiła się ubrana w lekką sukienkę w koralowym kolorze. Co z nią było nie tak?

Kreacja sięgała gwieździe do kolan, okrywała ręce i dekolt. O tym, że pod suto marszczoną tkaniną kryje się zgrabna figura wiadomo było tylko dzięki odkrytym zgrabnym nogom Sykut. Ta sukienka sprawdziłaby się w przypadku osoby, która ma coś do ukrycia. Paulina nie ma! Jej sylwetka to powód do dumy, bo przecież gwiazda sama na nią zapracowała ciężkimi treningami.

Efekt totalnego osłonięcia luźną mini? Przynajmniej kilka kilogramów na plusie. Sykut znacznie lepiej prezentuje się w krojach bardziej dopasowanych do ciała, nie sądzicie?

Paulina Sykut jest drobną, bardzo szczupłą kobietą. Prezenterka może pochwalić się figurą, o której marzy wiele pań. Do tego jest śliczna, a współpracownicy często dodają, że również bardzo miła. Ideał?

Nawet jej jednak zdarza się popełnić błąd. Ostatnio 35-latka, która, to trzeba przyznać, wygląda na znacznie młodszą, zaliczyła jednak modową wpadkę. Na pokazach w centrum handlowym Silesia City Center pojawiła się ubrana w lekką sukienkę w koralowym kolorze. Co z nią było nie tak?

Kreacja sięgała gwieździe do kolan, okrywała ręce i dekolt. O tym, że pod suto marszczoną tkaniną kryje się zgrabna figura wiadomo było tylko dzięki odkrytym zgrabnym nogom Sykut. Ta sukienka sprawdziłaby się w przypadku osoby, która ma coś do ukrycia. Paulina nie ma! Jej sylwetka to powód do dumy, bo przecież gwiazda sama na nią zapracowała ciężkimi treningami.

Efekt totalnego osłonięcia luźną mini? Przynajmniej kilka kilogramów na plusie. Sykut znacznie lepiej prezentuje się w krojach bardziej dopasowanych do ciała, nie sądzicie?

Paulina Sykut jest drobną, bardzo szczupłą kobietą. Prezenterka może pochwalić się figurą, o której marzy wiele pań. Do tego jest śliczna, a współpracownicy często dodają, że również bardzo miła. Ideał?

Nawet jej jednak zdarza się popełnić błąd. Ostatnio 35-latka, która, to trzeba przyznać, wygląda na znacznie młodszą, zaliczyła jednak modową wpadkę. Na pokazach w centrum handlowym Silesia City Center pojawiła się ubrana w lekką sukienkę w koralowym kolorze. Co z nią było nie tak?

Kreacja sięgała gwieździe do kolan, okrywała ręce i dekolt. O tym, że pod suto marszczoną tkaniną kryje się zgrabna figura wiadomo było tylko dzięki odkrytym zgrabnym nogom Sykut. Ta sukienka sprawdziłaby się w przypadku osoby, która ma coś do ukrycia. Paulina nie ma! Jej sylwetka to powód do dumy, bo przecież gwiazda sama na nią zapracowała ciężkimi treningami.

Efekt totalnego osłonięcia luźną mini? Przynajmniej kilka kilogramów na plusie. Sykut znacznie lepiej prezentuje się w krojach bardziej dopasowanych do ciała, nie sądzicie?

Paulina Sykut jest drobną, bardzo szczupłą kobietą. Prezenterka może pochwalić się figurą, o której marzy wiele pań. Do tego jest śliczna, a współpracownicy często dodają, że również bardzo miła. Ideał?

Nawet jej jednak zdarza się popełnić błąd. Ostatnio 35-latka, która, to trzeba przyznać, wygląda na znacznie młodszą, zaliczyła jednak modową wpadkę. Na pokazach w centrum handlowym Silesia City Center pojawiła się ubrana w lekką sukienkę w koralowym kolorze. Co z nią było nie tak?

Kreacja sięgała gwieździe do kolan, okrywała ręce i dekolt. O tym, że pod suto marszczoną tkaniną kryje się zgrabna figura wiadomo było tylko dzięki odkrytym zgrabnym nogom Sykut. Ta sukienka sprawdziłaby się w przypadku osoby, która ma coś do ukrycia. Paulina nie ma! Jej sylwetka to powód do dumy, bo przecież gwiazda sama na nią zapracowała ciężkimi treningami.

Efekt totalnego osłonięcia luźną mini? Przynajmniej kilka kilogramów na plusie. Sykut znacznie lepiej prezentuje się w krojach bardziej dopasowanych do ciała, nie sądzicie?

Paulina Sykut jest drobną, bardzo szczupłą kobietą. Prezenterka może pochwalić się figurą, o której marzy wiele pań. Do tego jest śliczna, a współpracownicy często dodają, że również bardzo miła. Ideał?

Nawet jej jednak zdarza się popełnić błąd. Ostatnio 35-latka, która, to trzeba przyznać, wygląda na znacznie młodszą, zaliczyła jednak modową wpadkę. Na pokazach w centrum handlowym Silesia City Center pojawiła się ubrana w lekką sukienkę w koralowym kolorze. Co z nią było nie tak?

Kreacja sięgała gwieździe do kolan, okrywała ręce i dekolt. O tym, że pod suto marszczoną tkaniną kryje się zgrabna figura wiadomo było tylko dzięki odkrytym zgrabnym nogom Sykut. Ta sukienka sprawdziłaby się w przypadku osoby, która ma coś do ukrycia. Paulina nie ma! Jej sylwetka to powód do dumy, bo przecież gwiazda sama na nią zapracowała ciężkimi treningami.

Efekt totalnego osłonięcia luźną mini? Przynajmniej kilka kilogramów na plusie. Sykut znacznie lepiej prezentuje się w krojach bardziej dopasowanych do ciała, nie sądzicie?

Paulina Sykut jest drobną, bardzo szczupłą kobietą. Prezenterka może pochwalić się figurą, o której marzy wiele pań. Do tego jest śliczna, a współpracownicy często dodają, że również bardzo miła. Ideał?

Nawet jej jednak zdarza się popełnić błąd. Ostatnio 35-latka, która, to trzeba przyznać, wygląda na znacznie młodszą, zaliczyła jednak modową wpadkę. Na pokazach w centrum handlowym Silesia City Center pojawiła się ubrana w lekką sukienkę w koralowym kolorze. Co z nią było nie tak?

Kreacja sięgała gwieździe do kolan, okrywała ręce i dekolt. O tym, że pod suto marszczoną tkaniną kryje się zgrabna figura wiadomo było tylko dzięki odkrytym zgrabnym nogom Sykut. Ta sukienka sprawdziłaby się w przypadku osoby, która ma coś do ukrycia. Paulina nie ma! Jej sylwetka to powód do dumy, bo przecież gwiazda sama na nią zapracowała ciężkimi treningami.

Efekt totalnego osłonięcia luźną mini? Przynajmniej kilka kilogramów na plusie. Sykut znacznie lepiej prezentuje się w krojach bardziej dopasowanych do ciała, nie sądzicie?