Paweł Domagała chciał odejść z Kościoła katolickiego. "Mafijna struktura"
Paweł Domagała ma potrzebę wiary w Boga i identyfikuje się jako katolik. Jednocześnie uważa się za antyklerykała i brzydzą go wszystkie przestępstwa w Kościele. Myślał o tym, żeby porzucić go na dobre.
Wielu widzów uwielbia Pawła Domagałę przede wszystkim za role komediowe m.in. w dwóch częściach "Wkręconych" i w serialu "O mnie się nie martw". Doceniają go także za piosenki, kóre pisze i śpiewa, szczególnie za przebojową "Weź nie pytaj". Co ciekawe, niektóre z nich, podejmujące wątek miłości, nie zawsze są wyznaniem wobec kobiety. Utwór "Wracaj" jest rozmową z Bogiem. Autor broni się jednak przed zaszufladkowaniem.
- Jak zaśpiewasz piosenkę, która się ociera o tematy religijne, to od razu chcą cię zgarnąć tzw. swetry. Tak nazywam te kościołkowe klimaty, których nie znoszę i od których się odcinam - powiedział wokalista w RMF FM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"The Voice Senior": Piotr Cugowski śpiewa w hołdzie zmarłemu uczestnikowi
Relacja artysty ze Stwórcą wydaje się bardziej stabilna niż z instytucją, która go reprezentuje.
- Moi rodzice są wierzący, ja może jestem inaczej trochę wierzący niż oni, bo miałem taki moment rzeczywiście odejścia od wiary i nawet zastanawiałem się nad odejściem w ogóle - stwierdził w rozmowie z Żurnalistą.
Paweł Domagała chciał dalej być chrześcijaninem, ale już we wspólnocie protestanckiej. Ostatecznie po dwóch latach poszukiwań i przemyśleń pozostał w Kościele katolickim. Ciągle ma jednak ambiwaletne uczucia.
- Byłoby mi dużo łatwiej i psychicznie, i emocjonalnie, gdybym mógł odejść, zrobić apostazję i powiedzieć: "Jesteście pedofilami, zje...mi, po prostu mafia". Chciałbym tak zrobić i mieć z tym święty spokój, zostać protestantem i mieć wyj...ne. Ale, jeśli podchodzę do tego poważnie [...], to niestety nie mogę tego zrobić, bo, odłączając tych ludzi i ten cały syf, tę mafijną strukturę, sprawy duchowe sklejają mi się tylko w Kościele katolickim. [...] W związku z tym bardzo żałuję, że nie mogę dokonać apostazji - wyjaśnił aktor w podcaście Katarzyny Zdanowicz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.