Paweł Kukiz z żoną i córkami
Hania wróciła do zdrowia, choć nadal musi być pod opieką lekarzy. Kukizowi w walce z nałogiem pomogła rodzina i wiara.
Jestem wierzący, tak byłem wychowany i taki jest mój dom. Jasne, że jako młody chłopak miałem różne wątpliwości, ale dziś wiarą żyję na co dzień. W modlitwie nie tylko proszę, ale i dziękuję za to, co mnie spotkało. Przed każdym koncertem odmawiam 'Ojcze nasz' i 'Zdrowaś Mario' - taka moja mantra, która mnie uspokaja i dodaje sił.