Joanna Brodzik i Paweł Wilczak zamienią się rolami? Aktor ma sporo zleceń
Joanna Brodzik i Paweł Wilczak przeszli sporo kryzysów. Aktor denerwował się, że nie otrzymuje ciekawych ról w przeciwieństwie do jego partnerki. Teraz jest na odwrót.
Przez ostatnie lata to głównie Paweł Wilczak zajmował się domem i dziećmi. Zawsze zależało mu na szczęściu rodziny, dlatego chętnie spędzał czas z 12-letnimi dzisiaj bliźniakami.
Joanna Brodzik w tym czasie pracowała nad kolejnymi sezonami serialu "Nad rozlewiskiem", w którym wcielała się w rolę Małgorzaty. Dwa lata temu produkcja zniknęła z ekranu, a "Nie rób scen" z udziałem aktorki nie zachwyciło widzów. Być może teraz role się odwrócą.
ZOBACZ: Samotny Paweł Wilczak zajada śniadanie
Nie jest już tajemnicą, że na antenie TVN znowu zagości serial sprzed lat "Usta, Usta". Paweł Wilczak grał tam jedną z głównych ról, a widzowie uwielbiali jego postać. Najprawdopodobniej to Joanna Brodzik musiałaby zostać teraz w domu i poświęcić się rodzinie.
Wygląda na to, że kariera Pawła Wilczaka znowu nabiera tempa. Od dłuższego czasu mówiło się o kryzysie w związku pary. Miał być on spowodowany frustracją aktora, który nie otrzymywał żadnych ról. Film "Pan T.", w którym ostatnio zagrał, okazał się wielkim sukcesem i otrzymał wiele nagród. Teraz pojawi się w popularnym serialu.
Tymczasem Joanna Brodzik nie ma za wiele zobowiązań zawodowych. Czy zdecyduje się na to, aby na pewien czas zostać w domu z synami?