Paweł Wilczak zachwyca się Marią Sobocińską: "Jest piękna i bezkonfliktowa"
Maria Sobocińska zyskuje coraz większy rozgłos w branży filmowej. Aktorka zebrała ostatnio pochwały m.in. od kolegi z planu filmowego, Pawła Wilczaka.
Z doniesień "Super Expressu" wynika, że Maria Sobocińska i Paweł Wilczak przez całą noc wspólnie świętowali sukces po gali Orły. Impreza miała zakończyć się dopiero nad ranem.
Maria Sobocińska pochodzi z bardzo utytułowanej rodziny. Jej dziadek, Witold Sobociński, był wybitnym operatorem filmowym, który pomagał Andrzejowi Wajdzie przy kręceniu "Wesela". W jego ślady poszedł również ojciec aktorki, Piotr Sobociński, który był nominowany do Oscara za film "Trzy kolory. Czerwony" Krzysztofa Kieślowskiego. Z kolei matka Marii, Hanna Mikuć, jest gwiazdą serialu "M jak miłość".
ZOBACZ TAKŻE: Fragment filmu "Pan T."
Sobocińska nie musiała zbyt długo czekać, by zagrać główną rolę kobiecą w "Pan T". Reżyser filmu, Marcin Kryształowicz, szybko zorientował się, że aktorka jest idealna do tej postaci.
– Spotkałem się wcześniej z jedną inną aktorką, ale nie czułem żadnej chemii. Natomiast z Marysią chemia była od razu (...) Ma talent i wrodzoną świadomość kamery – mówił.
Opinię reżysera potwierdza również Paweł Wilczak, który wraz z Sobocińską ma kilka wspólnych, dość odważnych, scen w "Panie T.".
– Utalentowana, piękna i bezkonfliktowa. To wszystko, co mogę powiedzieć – powiedział w rozmowie z "Super Expressem".