Borys Szyc, Lejb Fogelman
Tradycja pępkowego, czyli wznoszenia w męskim gronie toastów za nowo narodzone dziecko, jest niezwykle popularna i do tego bardzo przyjemna. Tomasz Karolak (42 l.) w poprzedni czwartek przywitał na świecie syna Leona, a parę dni później zaprosił kolegów do restauracji, by uczcić to wydarzenie.
Podczas zorganizowanego przez Karolaka pępkowego przenikały się różne światy. Lejb Fogelman (64 l.) to wzięty adwokat i mistrz elegancji. Igor Ostachowicz (45 l.) jest sekretarzem stanu w kancelarii premiera Donalda Tuska (56 l.). Świat finansjery reprezentował Dariusz Krawiec (46 l.), dyrektor generalny koncernu PKN Orlen. Nie mogło wreszcie zabraknąć kolegi gospodarza z show-biznesu, Borysa Szyca (35 l.).
W takim właśnie gronie Tomasz Karolak celebrował narodziny swojego pierwszego syna. Jak nakazuje tradycja, tata dziecka i jego koledzy powinni wznieść kilka toastów w intencji zdrowia maleństwa. I właśnie to zgromadzeni w jednej z warszawskich restauracji panowie ochoczo czynili.
Aż w końcu przyszło im się już rozejść w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Nic dziwnego, że na twarzy opuszczającego lokal Karolaka malowało się szczęście!
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )