Perchuciowie od 15 lat razem. Jaki jest ich przepis na udany związek?
None
Aneta Todorczuk-Perchuć, Marcin Perchuć
Trwałe związki w show-biznesie to prawdziwa rzadkość. Szczególnie, gdy oboje partnerzy pracują w tym samym zawodzie. Rywalizacja i zawodowa zazdrość na pewno nie pomagają w budowaniu rodziny. Na szczęście od tej reguły są wyjątki. Aneta Todorczuk-Perchuć i Marcin Perchuć udowadniają, że można być razem 15 lat i nie chcieć nic zmieniać.
Z naszej galerii dowiecie się, czemu ich miłość zaczęła się od kłamstwa i co ich w sobie denerwuje.
Aneta Todorczuk-Perchuć, Marcin Perchuć
Poznali się w warszawskiej akademii teatralnej, gdzie ona studiowała, a on był... asystentem. Co prawda, Aneta spotykała się wówczas z Pawłem Małaszyńskim, ale Marcin od początku uparł się, że ją zdobędzie. Flirt nawiązali w dość dramatycznych okolicznościach. Todorczuk podczas zajęć upadła i zwichnęła rękę, a Marcin zawiózł ją na pogotowie i zadeklarował, że kupi potrzebne lekarstwa, bo jego mama pracuje w służbie zdrowia i ma zniżki.
Aneta Todorczuk-Perchuć, Marcin Perchuć
Dopiero później okazało się, że aktor kłamał, ale nie miało to już znaczenia. Aneta i Marcin zakochali się w sobie, o czym właściwie przez długi czas nikt nie wiedział...
Ukrywaliśmy nasz związek, bo para asytent i studentka zawsze wywołuje komentarze. Aneta bardzo to przeżywała. Jest ambitna i nie chciała podejrzeń: "Dostała piątkę, bo ktoś jej coś załatwił"- wyznał jakiś czas temu Perchuć.
Aneta Todorczuk-Perchuć, Marcin Perchuć
Pobrali się, gdy Aneta była na czwartym roku studiów. Wiele osób nie mogło uwierzyć, że tak skrajnie różne osoby są w stanie stworzyć udane małżeństwo.
Nasz związek bywa burzliwy. Marcin to tradycjonalista, ja jestem buntowniczką. Kiedyś nie mógł zrozumieć tego, że po wigilii czy śniadaniu wielkanocnym umawiam się ze znajomymi - wyznała.
Aneta Todorczuk-Perchuć, Marcin Perchuć
Z kolei Perchuć potrafi zdenerwować żonę porozrzucanymi po domu skarpetkami.
Przestałam mu zwracać uwagę. Mam inny sposób. Czasem "zapominam" i po prostu nie sprzątam. Musieliśmy się dużo siebie nauczyć.
Aneta Todorczuk-Perchuć z dziećmi, Marcin Perchuć
Para ma 9-letnią córkę i 4-letniego syna.
Chciałbym, żeby Zosia i Staś wyrośli na fajnych ludzi i żeby nikt im nie robił wody z mózgu. A dla siebie? Dobrze jest, jak jest - powiedział w z jednym z wywiadów Marcin.
Zdaje się, że można im tylko zazdrościć.