Pete Davidson i Kaia Gerber są parą. Już się nie kryją

Zdjęcia paparazzi rozwiewają wszystkie wątpliwości. Pete Davidson jest w związku z Kaią Gerber, córką Cindy Crawford. 26-letni komik znany z "Saturday Night Life" i kilku bardzo słabo nakręconych filmów, niedawno rozstał się z aktorką Margaret Qualley ("Pewnego razu w... Hollywood"). Wcześniej był z kolei przez dłuższy czas związany z Arianą Grande.

Plotki o tej parze krążyły w sieci, a komentarze były raczej bezlitosne.

Mało kto wierzył, że komik spotyka się z modelką. Pisano, że jest "spoza jej ligi". Miłość, jak widać, nie wybiera.

Kaia Gerber odkąd skończyła 10 lat, pracuje w modelingu. Była uważana za jedną z najpiękniejszych młodziutkich modelek na świecie. Karierę jednak dopiero rozkręca. Córka Cindy Crawford prężnie działa w show-biznesie. Nic dziwnego, że i o jej życiu prywatnym jest więcej w kolorowej prasie. Zobaczcie zdjęcia paparazzi, na których widać ją w objęciach nowego chłopaka.

Gerber i Davidson wybrali się razem do Miami, na ślub znajomych. W luksusowym hotelu dali upust emocjom. Może nie spodziewali się, że ktoś jednak zrobi im zdjęcia? Jakoś trudno w to wierzyć. Komik i modelka śmiało okazywali sobie czułość. Przytulali się w basenie, całowali, szaleli tak, jakby nie przejmowali się już w ogóle plotkami.

A te krążyły w internecie od jakiegoś czasu. Gdy przyłapano ich razem na randce w Nowym Jorku, zaraz pojawiły się komentarze, że usilnie starali się o to, by nikt nie zrobił im wspólnych zdjęć. W październiku informator "Page Six" utwierdzał dziennikarzy w przekonaniu, że Kaia i Pete są tylko przyjaciółmi.

Życie Davidsona to nieustający temat do plotek. Wcześniej spotykał się z Arianą Grande. W czerwcu 2018 r. para poinformowała, że chcą wziąć ślub. Zaręczyny odwołano jednak w październiku tego samego roku. A potem nastąpiła fala przedziwnych komentarzy wygłaszanych przez Pete'a pod adresem Ariany.

- Dlaczego musiała wszystkim mówić, że mam wielkiego ch...a? Teraz każda dziewczyna, która zobaczy mojego penisa aż do końca mojego życia, będzie zawiedziona? - mówił jednym razem.

Innym - podczas jednego z odcinków "Saturday Night Life" żartował, że już 3 razy oświadczał się kobiecie i nic z tego nie wyszło.

Grande w końcu to skomentowała. - "Jak na kogoś, kto twierdzi, że nienawidzi popularności, widać, że bardzo do niej lgniesz, nie?" - pisała na Twitterze, ale post szybko zniknął z sieci.

Davidson jest jedną z tych niepokornych gwiazd, które kompletnie nie rozumieją, że z popularnością często w parze powinna iść odpowiedzialność za swoje słowa.

W rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami przyznał, że dalej nie może zrozumieć, dlaczego obcy ludzie na całym świecie chcą wiedzieć, z kim jest w związku. Cóż, takie uroki show-biznesu. - Znam takie pary, które po prostu robią sobie zdjęcie, wrzucają je do internetu i nikt nie pisze o nich artykułów, nikt ich nie śledzi. Zapominam, że ja muszę do tego inaczej podchodzić. Co nie jest łatwe, bo z sekundę cały świat wie, że masz kogoś. A gdy się rozstajecie, ludzie od razu piszą, że coś jest między nimi źle - opowiadał.

Ta głęboka analiza showbiznesowych związków przejdzie bez echa. Pete'a i Kaię będzie teraz z pewnością śledziło pół świata.