Pierwszy oficjalny komentarz Kammela
None
Tomasz Kammel
Kammel ma kłopoty? Na pewno nie daje tego po sobie poznać! Na konferencji, której był gościem specjalnym wystąpił zrelaksowany i pewny siebie. Po raz pierwszy także zabrał głos w sprawie afery związanej z jego narzeczoną Katarzyną Niezgodą.
Tomasz Kammel
Jak relacjonuje Fakt, swoją prezentację rozpoczął słowami: Proszę, przejdźmy do pierwszego slajdu. Oto nagłówek w bulwarówce: „Dzikie bestie rozszarpują aligatora”. W ten sposób postanowiłem skomentować ostatnie doniesienia prasy odnośnie mojej osoby.
Tomasz Kammel
Jak podaje Fakt dodał także: Od razu przychodzi mi na myśl mój ulubiony cytat, którego autorem jest Mark Twain: „Pogłoski o mojej śmierci, są grubo przesadzone”.
Tomasz Kammel
Kammel się skończył? Gorące powitanie owacją na stojąco, jakie zgotowali mu zebrani na konferencji goście, może mówić samo za siebie.
Tomasz Kammel
Najwyraźniej wróżony mu koniec kariery medialnej jest grubo przesadzony. Ludzie nadal chcą go zapraszać i oglądać.
Tomasz Kammel
Dalsza część wystąpienia prezentera dotyczyła jego ścieżki kariery. Opowiadał o tym, jak osiągnął sukces dzięki ciężkiej pracy.
Tomasz Kammel
Wydawało mi się, że nie dam rady dostać się do telewizji bez żadnej protekcji. Ale postanowiłem, że dotrę tam dzięki dzikiej, obsesyjnej determinacji - przytacza słowa Kammela Fakt
Tomasz Kammel
Wytyka się mu, że teraz, gdy nie pracuje już w TVP, czekają na niego same propozycje prowadzenia prowincjonalnych imprez i festynów. A on - jak relacjonuje Fakt - na złość wszystkim mówi: Jestem chłopakiem z prowincji. Kocham tę moją prowincję.
Tomasz Kammel
Poza honorarium za swój występ otrzymał pokaźny bukiet kwiatów i czekoladki. Po czym odjechał swoim pięknym porsche.
Tomasz Kammel
Koniec Kammela? Swoim wystąpieniem Tomasz dał wyraźnie do zrozumienia, że nie odda tak łatwo wszystkiego, na co z takim trudem pracował.