Piesek Joanny Racewicz "gwiazdorzy" w restauracji. Oto wymagania pupila celebrytki
Okazuje się, że piesek Joanny Racewicz ma wyjątkowe, wręcz gwiazdorskie wymagania. Gdy dziennikarka była ostatnio ze znajomą i swoim słodkim pupilem w restauracji, wzbudziła prawdziwą sensację.
Szczepan, czteroletni szpic miniaturowy Joanny Racewicz, wiedzie życie o którym może pomarzyć niejeden Polak. Słodki piesek współdzieli luksusy, którymi otacza się dziennikarka. Na jej instagramowym koncie celebrytki można podziwiać, jak Szczepek rozkoszuje się rejsem na jachcie, wizytą u ekskluzywnego psiego fryzjera i podróżuje z klasą drogimi autami.
Okazuje się też, że gdy ukochany czworonóg Joanny Racewicz ma też wyjątkowe upodobania żywieniowe. Jak informuje "Super Express", Szczepek i dziennikarka wzbudzili niemałą sensację w jednej ze stołecznych restauracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Racewicz walczy z hejterami: „Zbyt wiele łez wylałam. To potrafi boleć”
O gwiazdorskich upodobaniach Szczepana poinformował "Super Express" jeden z gości lokalu, w którym ostatnio stołowała się dziennikarka. Przyznaje, że zarówno on, jak i pracownicy restauracji, nie kryli zdziwienia prośbą gwiazdy.
- Pracownicy restauracji byli zachwyceni małym gościem i od razu zaproponowali wodę dla pieska. Właścicielka kulturalnie podziękowała za propozycję, jednak zaznaczyła, że szpic nie ma ochoty na wodę, a... domaga się mleczka w miseczce, koniecznie bez laktozy! - zdradziło źródło "Super Expressu".
Gość restauracji oświadczył też, że prośba dziennikarki została natychmiast spełniona.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram