Pink zgodziła się, żeby jej córka poślubiła afrykańską kobietę. Nietypowe metody wychowawcze artystki.
Alecia Beth Moore, znana wszystkim jako Pink jest jedną z najbardziej barwnych postaci zagranicznej sceny muzycznej. Jej popowo-rockowa stylistyka muzyczna jest dobrym odzwierciedleniem kontrastujących w niej zachowań i emocji, które mają swoje ujście we wielu jej wypowiedziach. Dyskusję na jaki temat wzbudziła tym razem?
Wszyscy kojarzą Pink nie tylko z mocnym scenicznym wizerunkiem, ale i kontrowersyjnego nastawienia do wielu kwestii poza estradą. Bardzo dużo z nich odnosiło się do kwestii macierzyńskich i wychowawczych odkąd została mamą. Bez skrępowania karmi piersią publicznie i tego nie ukrywa.
Fani cenią jej szczerość - duża część tego grona gratulowała jej odważnego podejścia do tej trudnej, ale i bardzo naturalnej kwestii. Pink wychowuje dwójkę dzieci - w 2011 r. urodziła córeczkę - Willow, a pięć lat później na świecie pojawił się brat - Jameson.
Tym razem Pink wzbudziła kolejną dyskusję związaną z wypowiedzią, dotyczącą jej podejścia do wychowania obojga potomków. W wywiadzie dla magazynu "People" piosenkarka wyznała, że wraz ze swoim mężem Carey'em Hartem nie kategoryzują swoich dzieci pod względem płci. Pink twierdzi, że w ten sposób chroni je od nadawania etykietek. Według artystki "nic na świecie nie jest tylko czarne albo białe".
Ta część jej wypowiedzi to tylko część jej wychowawczej filozofii. Okazuje się, że 6-letnia pierworodna Pink powiedziała jej, że chciałaby w przyszłości poślubić afrykańska kobietę. Mama nie widzi ku temu przeszkód. W wywiadzie dla magazynu "People" wokalistka opowiedziała jak wyznanie jej dziecka odmieniło jej podejście do kwestii wychowawczych.
- Prowadzimy dom w bardzo niekonwencjonalny sposób. Więc kiedy córka powiedziała mi, że ma w planach poślubić afrykańską kobietę, odpowiedziałam jej "Świetnie, a nauczycie mnie jak przyrządzać afrykańską kuchnię?", a Willow na to: "Tak, kiedy się do Ciebie wprowadzimy!" - zdradziła Pink.
