Piosenkarka zasłabła w centrum handlowym. To wynik choroby
Katarzyna Sawczuk, Antoni Królikowski
Katarzyna Sawczuk to młodziutka piosenkarka, a także aktorka. Serca widzów podbiła biorąc udział w programie „Mam talent”, a później także występując w kilku musicalach. Dzisiaj można ją oglądać m.in. w serialu „Barwy Szczęścia”.
Katarzyna Sawczuk to młodziutka piosenkarka oraz aktorka. Serca widzów podbiła biorąc udział w programie „Mam talent”, "The Voice of Poland", a później także występując w kilku musicalach. Dzisiaj można ją oglądać m.in. w serialu „Barwy Szczęścia”.
W ostatnim czasie wokalistka związała się z aktorem, Antonim Królikowskim. Para spędza ze sobą niemal każdą chwilę, dokumentując to na portalach społecznościowych, a także wybierając się wspólnie na oficjalne imprezy. Tak było również podczas ostatnich zakupów w jednym z centrów handlowych.
Okazuje się, że w ich trakcie piosenkarka nagle straciła przytomność. Na pomoc ruszył jej chłopak oraz kilku klientów sklepu. Nikt nie wiedział jednak, z jakiej przyczyny dziewczyna poczuła się gorzej. Po jakimś czasie Sawczuk rozwiała wątpliwości, publikując obszerny wpis na swoim internetowym profilu. Co było przyczyną omdlenia?
Katarzyna Sawczuk, Antoni Królikowski
Katarzyna Sawczuk, Antoni Królikowski
Wszystko stało się w zeszłym tygodniu. W okolicy południa Sawczuk opublikowała zdjęcie w łóżku, sugerując, że zamierza ten dzień spędzić na czytaniu ulubionej książki. Zamieniła jednak swoje plany i wybrała się z ukochanym na zakupy do centrum handlowego.
Wszystko stało się w zeszłym tygodniu. W okolicy południa Sawczuk opublikowała zdjęcie w łóżku, sugerując, że zamierza ten dzień spędzić na czytaniu ulubionej książki. Zamieniła jednak swoje plany i wybrała się z ukochanym na zakupy do centrum handlowego.
Tam niespodziewanie straciła przytomność i osunęła się na ziemię. Przestraszony Antoni natychmiast ruszył jej z pomocą. Do akcji przyłączyli się też inni klienci, którzy w tym czasie robili w pobliżu zakupy. Na szczęście dziewczyna dosyć szybko odzyskała przytomność i zdobyła się nawet na delikatny uśmiech.
Sytuacja była o tyle niegroźna, że obyło się bez interwencji lekarza. Galerię handlową Kasia opuściła już na własnych nogach.
Katarzyna Sawczuk, Antoni Królikowski
Całe zajście Sawczuk postanowiła skomentować na swoim internetowym profilu.
Całe zajście Sawczuk postanowiła skomentować na swoim internetowym profilu.
- Piątego grudnia, w trakcie mikołajkowych zakupów, zasłabłam w centrum handlowym. Zemdlałam. Na szczęście byłam z chłopakiem, który się mną zajął przy wsparciu kilku dobrych ludzi będących akurat w pobliżu. Moje omdlenie było spowodowane historiami zdrowotnymi, z którymi się borykam, ale które zachowam dla siebie. Czuję się dobrze, jestem po konsultacji z lekarzem i odpoczywam w domku. Mój Antoś najadł się strachu jak nigdy i jest najkochańszym chłopakiem na świecie!!! Nikomu nie życzę takiej sytuacji – napisała Kasia.
Miejmy nadzieję, że był to tylko chwilowy spadek formy i piosenkarka wkrótce poczuje się znacznie lepiej. Trzymamy kciuki za jej powrót do zdrowia!