Piotr Adamczyk miał udar!
None
Piotr Adamczyk
Dał z siebie wszystko!
Ponad 20 kilometrów biegu, 90 kilometrów jazdy na rowerze, a 1900 metrów wpław - triathlon to wszechstronna i bardzo wyczerpująca dyscyplina sportowa. W tym roku zawodnicy musieli się zmierzyć nie tylko z dystansami odcinków, ale też morderczym upałem.
Najmocniej doświadczył tego Piotr Adamczyk. Jak dowiedziała się gazeta Fakt, aktor nie podołał wysiłkowi fizycznemu i w trakcie biegu zasłabł. 40-latka zabrało pogotowie ratunkowe, które przetransportowało go do szpitala w Iławie.
Lekarze zdiagnozowali udar słoneczny!
(PSz/Fakt.pl)
[
]( http://www.efakt.pl )
Piotr Adamczyk
Piotr Adamczyk już po raz drugi brał udział w tej sportowej imprezie. Jednak w zeszłym roku nie musiał walczyć z czterdziestostopniowym upałem. Mimo że jego żona, Katatarzyna Gwizdała, co chwilę podawała mu wodę to tropikalne temperatury rozłożyły go na łopatki.
[
]( http://www.efakt.pl )
Piotr Adamczyk
Kiedy aktor zasłabł, natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. Karetka zabrała go do najbliższego szpitala, gdzie Adamczyk przeszedł tomografię i inne badania, podczas których stwierdzono udar słoneczny. Piotr znalazł się pod dobrą opieką, dzięki czemu jeszcze tego samego dnia Katarzyna mogła zabrać go z placówki medycznej.
[
]( http://www.efakt.pl )
Piotr Adamczyk, Katarzyna Gwizdała
W triathlonie udział wziął też Tomasz Karolak, który tak jak Piotr po raz drugi wystartował w tej imprezie. W kiepskim stanie zjawili się na mecie między innymi Magdalena Boczarska, Paulina Sykut, Maciej Dowbor i Marcin Dorociński. Z bólem wypisanym na twarzy trasę pokonał Wojciech Olejniczak.
[
]( http://www.efakt.pl )
Piotr Adamczyk
Chociaż wszyscy uczestnicy przeszli profesjonalne szkolenie fizyczne, do końca musieli walczyć ze słabością, aby nie poddać się zmęczeniu. Gwiazdy do zawodów przygotowywały się już od jesieni - każdy ćwiczył pod okiem przydzielonego trenera. Przez kilka miesięcy wszyscy systematycznie biegali, pływali i uczestniczyli w specjalnych ćwiczeniach.
[
]( http://www.efakt.pl )
Piotr Adamczyk
Nikt jednak nie spodziewał się tego, co zdarzyło się w minioną sobotę: duchota i palące słońce zrobiły swoje. Celebryci po pokonaniu dystansu padali niczym muchy. Chociaż zmęczenie pewnie długo jeszcze będzie dawało im się we znaki, oni mogą być z siebie dumni - walczyli do końca i dali z siebie wszystko!
(PSz/Fakt.pl)
[
]( http://www.efakt.pl )