Piotr Grabarczyk: "Są celebryci, którzy prywatnie nie mają problemu ze swym homoseksualizmem, a potem czytam jak opowiadają w wywiadach o ideale kobiety"
Przytaczamy fragmenty wywiadu dziennikarza z magazynu "Replika"
"Grabari" jest blogerem, komentatorem dziennikarzem show-biznesowym Wirtualnej Polski. Przed jego śmiałymi pytaniami ucieka sam prezes Jacek Kurski, który właśnie w rozmowie z Piotrem stwierdził, że "randki gejów są niekonstytucyjne". Teraz Grabarczyk w rozmowie z magazynem "Replika" wytyka palcem hipokryzję polskich celebrytów i mówi, dlaczego to jest ważne, by wspierać środowisko LGBT. Przeczytajcie fragmenty tego wywiadu! Wszystkie zdjęcia wykonała Agata Grymuza.
Są celebryci, którzy prywatnie nie mają problemu ze swym homoseksualizmem, a potem czytam, jak opowiadają w wywiadach o ideale kobiety. To jakaś abstrakcja. I tak widzę delikatny postęp, bo jeszcze 10 lat temu na porządku dziennym były wywiady i sesje zdjęciowe, w których gwiazdom partnerowały ich menadżerki i opowiadali o zmyślonym związku i miłości. Teraz to się powoli zmienia, choć nie brakuje podobnych absurdów. Jakiś czas temu przygotowywałem materiał z premiery spektaklu o gejach. Jednego z bohaterów grał niewyoutowany gej i ze spokojem godnym pozazdroszczenia odpowiadał na pytania „Jak to jest zagrać geja?” i plótł o przygotowaniach i rozmowach z homoseksualistami. Czy ten człowiek nie ma poczucia jak idiotyczna była to sytuacja?! Czy to go nie wkurzało?
Coming out to "wyrok niszczący karierę"?
To naprawdę frustrujące widzieć ludzi, którzy mogą być głosem tych, którzy tego głosu nie mają, a mimo to decydują się milczeć. Bo tak jest wygodniej. Bezpieczniej. Przekonanie o tym, że coming out to wyrok niszczący karierę to w tych czasach nieuzasadniony lęk, coś w rodzaju miejskiej legendy. Czy któremuś z wyoutowanych gejów to zaszkodziło? Myślę, że Jacek Poniedziałek, Michał Piróg czy Tomasz Raczek mocno by z tym polemizowali.
Milczenie Dawida Wolińskiego
Niestety, celebryci często zapominają, że sława to nie jest bilet w jedną stronę, że ta podróż nie kończy się tylko popularnością, pomnażaniem majątku i graniem na siebie. To również ogromny bagaż i odpowiedzialność za ludzi, którzy patrzą na to, co robisz i mówisz. I takie zwykłe poczucie przyzwoitości, że jeśli widzę, że wśród fanów mam gejów i lesbijki, a ich sytuacja nie jest najciekawsza, to może jest jakiś sposób, żebym mógł im pomóc? *Frustruje mnie postawa takich celebrytów jak Dawid Woliński, który mocno eksploatuje gejowską estetykę, bawi się w najbardziej modnych homoklubach na świecie, na zainteresowaniu gejów zbija ogromny kapitał. * I milczy, zabierając jednocześnie głos we wszystkich innych możliwych sprawach. *Rozprawia w telewizji o psich kupach, a nie wyciągnie ręki do społeczności, która tego potrzebuje. *
Bierzmy przykład z Jemioła
Z drugiej strony masz Łukasza Jemioła, który np. przy okazji premier swoich ostatnich kolekcji organizuje wernisaże, na których pokazuje m.in. zdjęcia par homoseksualnych i promuje przesłanie, że miłość nie ma etykiet. Albo interweniuje w sprawie LGBTQ w Radiu Maryja. Bierzmy z niego przykład!
Doda i Edyta Górniak
Edyta (Górniak - przyp. red.) doskonale wie, że ma wśród fanów olbrzymią rzeszę osób homoseksualnych i wielokrotnie wspominała, że ich wrażliwość ją mocno inspiruje. Ma na swoim koncie koncert w gejowskim klubie. Kochamy ją i to miłość ze wzajemnością.
Dodę. Rok temu poprosiłem ją, żeby poszła ze mną na galę KPH (Kampanii Przeciw Homofobii - przyp. red.). Zgodziła się bez wahania. Tak samo jak Agnieszka Włodarczyk, Saszan czy Rafał Maślak. W jego przypadku to nie musiało być tak oczywiste, bo od początku kariery zmaga się z komentarzami, że sam jest gejem. A on przychodzi na taką galę i daje super przemówienie. Piękny przykład daje też Tomasz Kammel, który w swojej karierze przeczytał o sobie chyba wszystko, w dodatku pracuje w Telewizji Publicznej, a na gesty solidarności zdobywa się regularnie.