Piotr Kraśko pogodził się z siostrą. Wszystko dzięki żonie
Piotr Kraśko może odetchnąć z ulgą. Zakopał topór wojenny po konflikcie z młodszą siostrą. Przez wiele lat jego rodzina była podzielona.
Piotr Kraśko przez wiele lat był skłócony z o 14 lat młodszą siostrą Ewą. Kobieta podobnie jak on, pracuje w mediach. Zajmuje się produkcją programów telewizyjnych, głównie emitowanych przez TVN. Między rodzeństwem nie zawsze było kolorowo. Kraśko przez długie lata nie utrzymywał kontaktu z siostrą. Mało tego, niewiele osób nawet z najbliższego otoczenia dziennikarza wiedziało, że w ogóle ma rodzeństwo. Na szczęście dziś prezenter nadrabia stracony czas, a po dawnym konflikcie nie ma śladu.
ZOBACZ TAKŻE: Kraśko o TVP. "Możemy mieć różne opinie, ale nie możemy mieć różnych faktów"
Ewa Kraśko jakiś czas temu oznajmiła, że jest w ciąży. Zamieściła nawet na Facebooku zdjęcie. Postanowiła je skomentować Karolina Ferenstein-Kraśko, żona Piotra Kraśki.
- Piękna dziewczyna i brzuszek - napisała pod fotką.
I choć wydawało się, że ciepłe relacje Karoliny z siostrą męża stanowią o zakopaniu toporu wojennego, sytuacja nie do końca jest jasna.
- Przepraszam, ale nie wypowiadam się na temat moich relacji rodzinnych - powiedziała "Dobremu Tygodniowi" Ewa Kraśko, poproszona o komentarz.
Tygodnik poinformował także, że w rodzinie Kraśko jest jeszcze jeden powód do zmartwień. Piotr podobno nie utrzymuje żadnych kontaktów ze swoim ojcem. Mówi się o tym, że ma do niego żal, że odszedł od jego matki i nie interesował się swoją rodziną.
- Ewa była u nas na wigilii, nasze dzieci ją bardzo polubiły, jest fantastyczną młodą osobą, której obydwoje z Piotrem bardzo kibicujemy. Piotr również jest w kontakcie ze swoim ojcem - powiedziała jakiś czas temu "Party" Karolina Ferenstein-Kraśko.
Wydaje się, że konflikt w rodzinie Kraśko raz na zawsze się zakończył.