Piotr Woźniak-Starak poszukiwany. Sprawą zainteresowali się detektywi
Piotr Woźniak-Starak wciąż nie został odnaleziony. Na miejscu pojawił się zespół płetwonurków i detektywów, którzy prowadzą śledztwo niezależne od policji, straży i MOPR.
Piotr Woźniak-Starak poszukiwany
Po nocnej przerwie ponowiono poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka na terenie jeziora Kisajno. O godz. 7:00 na wodę wypłynęło 5 jednostek. Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (MOPR), straży pożarnej i policji. Od godz. 13:00 dołączy kolejna łódź policyjna.
ZOBACZ TEŻ: Piotr Woźniak-Starak poszukiwany. Trzeci dzień akcji na jeziorze Kisajno
Sprawa jest na tyle głośna, że nad j. Kisajno docierają ratownicy z innych regionów Polski, m.in. z WOPR w Gdyni. Spodziewani są też wodniacy z Węgorzewa. Plan akcji policji, straży i wodniaków zmieniany jest na bieżąco.
Piotr Woźniak-Starak poszukiwany. Sprawą zajmą się detektywi
Jak podaje redakcja WP Wiadomości, na miejscu mają też pojawić się detektywi wynajęci przez rodzinę Piotra Woźniaka-Staraka. Będą prowadzić śledztwo niezależne od służb działających już na miejscu.
Mieszkańcy przekazują, że w miejscu, gdzie Piotr Woźniak-Starak miał wypaść z motorówki w niedzielę nad ranem, dno j. Kisajno jest mocno zarośnięte, co może utrudniać poszukiwania.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski