Plecaki synów Małgorzaty Rozenek-Majdan wywołały dyskusję. Internauci oburzeni
Internauci obserwują Małgorzatę Rozenek-Majdan bardzo uważnie. Wytykają jej nawet najmniejsze potknięcia. Powodem do kolejnych "zarzutów" stało się zdjęcie z synami.
"Pierwszy dzień szkoły za nami, jak ten czas leci. Wszystkim owocnego roku szkolnego” – napisała Rozenek. Mogłoby się wydawać, że rodzinne fotografie raczej nie wywołają większej sensacji. Nic bardziej mylnego.
Internauci nie przepuszczą okazji i "przyczepili się" do plecaków chłopaków. "O, a gdzie te plecaki, co kupowała Pani w Galerii ostatnio?" – pojawiło się pytanie pod fotką.
Rzeczywiście, na poprzednim zdjęciu były inne. I to było powodem dyskusji. "Tamte plecaki były zapewne tylko pod reklamę sklepu. Pani Gosia nie kupuje rzeczy w takich "tanich" sklepach" – pojawiła się odpowiedź.
Oprócz tego komentowany był wygląd chłopców. Internauci nie byliby sobą, gdyby nie podzielili się swoimi mądrościami. "Pani Małgosiu, przez te "modne" fryzury chłopcy popsują sobie wzrok".
Byli także ci, którzy bronili Rozenek. "Ludzie kochani, po co obserwujecie Panią Małgosie, skoro komentujecie zdjęcia typu - co za stylizacja, reklama!? Dzień ważny dla każdego rodzica. Dzieci wracają do szkoły, skupiacie się na tym, co w tym momencie nie jest ważne. Dzieci jak każde inne” – czytamy. I niech to stanowi podsumowanie całej dyskusji pod zdjęciem.
