Trwa ładowanie...

Płomienny romans Maryli Rodowicz i Daniela Olbrychskiego. Miłość wróciła po latach?

Maryla Rodowicz jest w trakcie rozwodu z Andrzejem Dużyńskim. Jednak nie narzeka na samotność. Tabloid nie ma wątpliwości, że po latach u jej boku znowu miał pojawić się kochanek z przeszłości, Daniel Olbrychski.

Płomienny romans Maryli Rodowicz i Daniela Olbrychskiego. Miłość wróciła po latach?Źródło: ONS.pl
d26wb00
d26wb00

Maryla Rodowicz trzy lata temu rozstała się z mężem, Andrzejem Dużyńskim. Niestety nie obyło się bez sądowych batalii. Przez kilka miesięcy toczyli walkę o wspólny majątek. Okazuje się, że 1 września tego roku odbędzie się pierwsza i najprawdopodobniej ostatnia rozprawa rozwodowa małżonków.

ZOBACZ TAKŻE: Marysia Starosta: Sokół zrobił ze mnie kobietę

Informacja o rozwodzie wstrząsnęła fanami Maryli Rodowicz tym bardziej, że para spędziła razem 30 lat. Co więcej, od zawsze uchodzili za zgodne małżeństwo.

Andrzej Dużyński w 2017 r. postanowił, że chce definitywnie zakończyć małżeństwo z Marylą Rodowicz. Zorganizował wówczas spotkanie z prawnikami, którzy pomogli mu ustalić pewne kwestie, m.in. te związane z majątkiem.

d26wb00

Decyzja biznesmana była dla Maryli Rodowicz szokiem. Artystka nie potrafiła pogodzić się z tym, że Dużyński nie chce z nią dłużej żyć.

Nie jest sama

Mimo przykrości związanych z procesem rozwodowym i podziałem majątku, piosenkarka nie może narzekać na brak zainteresowania mężczyzn.

Przez lata małżeństwa Andrzej Dużyński miał sprzeciwiać się, żeby Maryla spotykała się ze swoimi byłymi kochankami. Piosenkarka miała ukrócić wszystkie tego typu znajomości. Nawet tę z Danielem Olbrychskim.

Jak podaje "Fakt", sytuacja odwróciła się, kiedy mąż Rodowicz podjął decyzję o rozwodzie. Wówczas na jej drodze znowu, zupełnie jak przed laty, stanął Daniel Olbrychski. Tym razem jednak rzekomo w roli najlepszego przyjaciela.

Jakby tego było mało, tabloid sugeruje, że Rodowicz ponoć zaprzyjaźniła się z jego obecną żoną Krystyną Demską-Olbrychską.

Rodowicz i Olbrychski byli parą numer 1 w PRL-u. Myślicie, że stare uczucie odżyje?

d26wb00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26wb00

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj