Podpisała pakt z diabłem? Wygląda tak samo jak 30 lat temu
Ulubienica brytyjskich tabloidów w czerwcu skończyła 55 lat. Jednak patrząc na jej nowe zdjęcia, można łatwo dojść do wniosku, że Elizabeth Hurley prawdopodobnie podpisała pakt z diabłem. Tylko spójrzcie.
Choć Elizabeth Hurley zaczynała karierę w latach 80., to prawdziwą popularność zdobyła dopiero w 1997 r., kiedy zagrała w komedii o Austinie Powersie. Sam Mike Myers specjalnie dla niej napisał rolę uwodzicielskiej Vanessy Kensington. Hurley wciąż gra, choć złośliwi mówią, że jest obsadzana "po warunkach", a sławę zdobyła przede wszystkim głośnym romansem z Hugh Grantem.
Jedno jest pewnie, mimo upływu lat Hurley wciąż jest ulubienicą brytyjskiego show-biznesu. Kilka lat temu swoją popularność aktorka postanowiła wykorzystać na Instargramie.
Największe metamorfozy gwiazd
Jej profil śledzą bez mała 2 mln obserwatorów. To spore audytorium, a Hurley wie, jak zwrócić jego uwagę. Celebrytka regularnie publikuje tam roznegliżowane, pikantne zdjęcia, na których eksponuje swoją urodę.
Na najnowszych pochwaliła się zgrabnymi nogami i ponętnym dekoltem. Dalibyście jej 55 lat?
Trwa ładowanie wpisu: instagram