Pogrzeb Kazimierza Mazura. Aktora pożegnano w nietypowy sposób
Kazimierz Mazur zmarł 6 września w wieku 74 lat. Aktora pochowano sześć dni później w Wołominie. Podczas ceremonii rozpalono specjalne paleniska.
O śmierci Kazimierza Mazura poinformowali 6 września zarówno zajmująca się nim agencja Wink Managment, jak i jego syn. "Dziś odszedł mój największy Przyjaciel, Tata wybitny Aktor Kochany Człowiek. . Kazimierz Mazur. Przemierzaliśmy razem Noce i Dnie. Dobranoc Mój Kochany, tym pięknym wierszem pożegnał się z nami posłuchajcie ... Dobranoc Mój Książę" - napisał Kazimierz Mazur na Instagramie.
Pogrzeb 74-latka odbył się 14 września na cmentarzu w Wołominie. Jak wiadomo, aktor był współzałożycielem zarejestrowanego w 1995 r. Rodzimego Kościoła Polskiego, w którym pełnił rolę Ofiarnika Generalnego oraz członka Rady Związku, sekretarza i skarbnika. Stąd w trakcie pogrzebu odprawiono słowiańskie obrzędy. Obok urny z prochami aktora rozstawiono stół, na którym leżały chleb, sól i naczynia używane przy obrzędach pogrzebowych Słowian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Trudno się z tym pogodzić. Odeszli w 2021 roku
Ceremonię poprowadzili kapłani ubrani w słowiańskie szaty. W pewnym momencie rozpalili dwa paleniska z drewnem. Powiązane to jest z wiarą, że ogień jest łącznikiem pomiędzy światem żywych i umarłych. Odpalono także pochodnie, które przekazano w ręce zebranego tłumu. Na pogrzebie nie zabrakło także sztandarów z symbolami religii i kultury Słowian - kołowrót, swarzyca i tzw. Ręce Boga.
Syn aktora wzruszająco go pożegnał. "Tato, spotkamy się w zaświatach" - powiedział.
Przypomnijmy, że urodzony w 1948 r. we Wrocławiu Mazur w pierwszej połowie lat 70. ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Popularność zdobył dość szybko, bo w 1975 r. zagrał w filmie "Noce i dnie", wielkim hicie tamtej dekady. Wcielił się w rolę Tomasza Niechcica, syna Barbary i Bogumiła. Oprócz tego miał mniejsze role w produkcjach jak "Dom", "40-latek. 20 lat później" czy "Zemsta". Widzowie w ostatnich latach mogli pamiętać go przede wszystkim z kreacji Tomasza Wiśniewskiego, męża Amelii w serialu "Barwy szczęścia". Mazur grał w nim od 2014 r.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" narzekamy na aferę w popularnym programie TVN-u i załamujemy ręce nad brakiem "Rolnika". Ale to nie wszystko! Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.