Poirytowany król Karol, zdenerwowana Camilla. Trudno było im ukryć emocje
Dzień Wspólnoty Narodów to w Wielkiej Brytanii na ogół radosne święto. Na brytyjskim dworze także, choć bardziej formalne. Kolorowa prasa donosi, że uroczystości tym razem najwyraźniej zestresowały parę królewską.
Poirytowany król Karol, zdenerwowana Camilla. Trudno było im ukryć emocje
Król Karol i jego małżonka Camilla pełnią swoje reprezentacyjne funkcje w nowych rolach. Karol jako nowy monarcha, Camilla jako królowa małżonka. Niewątpliwie wiąże się to ze szczególną presją. Trudno więc się dziwić, że nawet im puszczają czasem nerwy. Ostatnio nie udało im się tego ukryć. Brytyjczycy byli świadkami niezręcznego momentu podczas Dnia Wspólnoty Narodów.
Para królewska na świeczniku
Commonwealth Day to obchodzone co roku święto, celebrowane w drugi poniedziałek marca. Celem jest uczczenie ludzi i kultur wszystkich krajów należących do Wspólnoty Narodów, a centralnym punktem nabożeństwo w Opactwie Westminsterskim, z udziałem członków rodziny królewskiej. Brytyjska prasa rozpisuje się, że Kate i William jak zwykle zadali szyku i ujęli opinię publiczną pogodnym nastrojem. Jak się okazało, król tego dnia był znacznie bardziej spięty.
Dobra mina do złej gry?
Ekspertka od mowy ciała, Judi James, zauważyła, że król sprawiał wrażenie zniecierpliwionego. Podobno napiętą atmosferę próbowała rozładować księżna Sophie, która "poczęstowała" króla przyjacielskim kuksańcem. Mimo to podobno wyglądał podczas uroczystości na poirytowanego. Stresu nie udało się też ukryć Camilli, której według brytyjskiej kolorowej prasy drżały ręce i ledwo brała udział w chóralnych śpiewach. Jak widać, trema najwyraźniej udziela się nawet monarchom!